Recenzje GTA The Trilogy The Definitive Edition ukazują problemy, które ciężko będzie naprawić
Do sieci napływają pierwsze recenzje GTA The Trilogy The Definitive Edition. Zestaw odświeżeń już na starcie spotkał się z wieloma problemami, a i sama jakość produktu pozostawia sporo do życzenia.
Projekt studia Grove Street Games zebrał niezbyt przychylne oceny, choć znalazło się parę pochwał. Ogólny odbiór gier nie jest jednak pozytywny i jeśli liczyliście na świetne odnowienia klasyków, możecie się rozczarować.
Tak prezentują się wybrane oceny GTA The Trilogy The Definitive Edition:
- GameBlog – 7/10
- VideoGamesChronicles (PS5) – 3/5
- Stevivor – 4.5/10
- NintendoLife – 4/10
- ScreenRant – 2.5/5
- VideoGamesChronicles (Switch) – 2/5
Recenzenci chwalą tytuły za aktualizacje, jakich doczekały się growe miasta. Wyglądają one dużo lepiej względem oryginałów a i reszta usprawnień graficznych ma robić dobrą robotę, choć znalazł się jeden wyjątek, o którym nieco później. To też nadal wciąż szalenie grywalna trylogia Grand Theft Auto, więc nie musimy się martwić o kiepską rozgrywkę.
Niestety, problemów jest dużo więcej niż zalet. Gry w każdej wersji są wypełnione błędami i niedoróbkami. Wersja na Nintendo Switch zmaga się też z ogromnymi kłopotami z optymalizacją i podobne, choć nieco mniejsze trudności pojawiają się na innych konsolach. Dodatkowo recenzenci są zgodni, że wiele nowych modeli postaci pozostawia bardzo dużo do życzenia. Do tego dochodzi brak sporej liczby utworów ze stacji radiowych z oryginalnych gier.
O ile błędy i optymalizację da się poprawić, gorzej będzie z innymi problemami. Wątpię, aby deweloperzy wymienili wiele modeli postaci w aktualizacjach. Nie spodziewałbym się również, że do gier powrócą utwory ze starych stacji radiowych. To, czy warto powrócić do trylogii GTA zależy tylko i wyłącznie od tego, czy mocno przeszkadzają Wam wymienione wady.