Przyszłość pudełkowych wydań gier jest niepewna. Kolejna firma zmienia zasady

THQ Nordic to kolejny wielki wydawca, który nie ma wątpliwości co do tego, że gry w pudełkach stają się towarem coraz bardziej ekskluzywnym. Niedawno wielkie kontrowersje spadły na Remedy, które zdecydowało, że Alan Wake 2 nie doczeka się fizycznego wydania. Nie byłoby to specjalnie bolesne dla PeCetowców, bo oni i tak od dawna mają coraz mniej premier fizycznych. Problem jednak zaczyna się wtedy, gdy nawet konsole nie dostaną pudełek. Niby miało to pomóc w niższej cenie gry, ale po pewnym czasie i tak ona… wzrosła.

THQ ma pomysł na gry w pudełkach

Oficjalne dane wskazują na rychły upadek fizycznych wydań gier wideo. Dla wielu może się to wydawać zaskoczeniem, ale po prostu mało kogo one obchodzą. Pomysł na ten stan rzeczy ma THQ Nordic. Wieści od wielkiego wydawcy nie powinni ucieszyć za bardzo fanów pudełek, ale z drugiej strony to zdecydowania lepsza strategia niż kompletne zapomnienie o takich wydaniach. Przyszłość ich “fizycznych” gier opisano w nowym komunikacie.

W przypadku KAŻDEGO wydania na PC, które obejmuje również wydanie fizyczne, THQ Nordic wykona bardzo ograniczony nakład z seryjnie numerowanymi wydrukami nie tylko edycji standardowych, ale także kwalifikujących się edycji kolekcjonerskich.

– czytamy

W praktyce oznacza to jedno – THQ nadal będzie wydawać swoje gry w pudełkach, ale w limitowanym nakładzie. Sztuk nie będzie wiele, a do tego każda będzie specjalnie ponumerowana i oznaczona. Możemy za to spodziewać się “lepszych” materiałów użytych do produkcji opakowań.

Przy tym wszystkim warto zdawać sobie sprawę z tego, że jedynie część kopii trafi do dystrybutorów w różnych krajach (np. do sklepów z elektroniką). Pierwsza seria powędruje do oficjalnego sklepu THQ Nordic Vienna, druga trafi też do partnerów, a ostatnie sztuki wylądują w archiwum gier Embracer. Przy okazji dowiedzieliśmy się, że w ten sposób wydane zostaną gry takie jak Jagged Alliance 3, Gothic Remake, Alone in the Dark, Trine 5 czy Outcast II.