Grinch powraca, aby mordować w święta. Zwiastun slashera z ikoną kina familijnego
“Najpierw ukradł święta, a teraz wrócił po krew” – głosi zwiastun filmu The Mean One. Nowy slasher to bardzo nowoczesna opowieść o Grinchu.
Zapewne każdy z Was widział choć raz Grincha. Klasyczna świąteczna opowieść Dr. Seussa doczekała się dwóch pełnometrażowych filmów (w tym animowanego). Sam motyw jest już w zasadzie stary jak świat – oto stary, zgredziały Grinch nienawidzi świąt i chce zrobić wszystko, aby im zapobiec. I film The Mean One ma podobne założenie, ale trzeba dorzucić litry sztucznej krwi, sporo spluw i parę zbitych świątecznych bombek.
Grinch w krzywym zwierciadle
Niedługo doczekamy się “horrorowej” wersji Kubusia Puchatka, a niedawno zapowiedziano również podobne podejście do bajki o… Bambi. Także chyba nikogo nie zdziwi fakt, że w międzyczasie powstawała także nowa wersja świątecznego filmu o Grinchu. Zielony potwór jest w zasadzie dość podobny do swojego pierwowzoru, ale tym razem nosi ubranie Mikołaja i na wyprawy do Ktosiowa zabiera nóż. Albo cokolwiek innego, czym można zabić Ktosiów.
Tak, tym razem dostaniemy slasher pełną gębą, w którym Grinch znów powraca, by zepsuć święta. Problem w tym, że przed laty zmasakrował on rodzinę Cindy, a ją samą pozostawił jako sierotę. Dorosła dziewczyna wraca więc do miasta, aby zmierzyć się z przeszłością, ale Grinch wcale nie przestał prześladować mieszkańców. Chęć zemsty odżywa, a bohaterka stawia za cel pokonanie zielonego pokraki. Poniższy zwiastun pokazuje, że lepiej na ten film nie zabierać dzieci.
W rolę tytułowego “The Mean One” wcieli się David Howard Thornton, którego możemy znać m.in. z przeobrzydliwego (tak mówią) Terrfiera 2, w którym wcielił się w klauna Arta. Oprócz tego na ekranie pojawi się Chase Mullins, John Bigham, Erik Baker, Flip Kobler i Amy Schumacher. Za reżyserię odpowiada Steven LaMorte, a całość oparto na scenariuszu Flipa i Finna Kobler. Premiera w amerykańskich kinach już 9 grudnia, ale nie ma informacji na temat dostępności filmu w Polsce.