Studia PlayStation publicznie naśmiewają się z Kratosa. Nikt nie chce mu pomóc
God of War na PS4 wyszedł niemal równo 4 lata temu! Z okazji kolejnej rocznicy PlayStation postanowiło zażartować sobie z bezczynnego Kratosa.
Czy którykolwiek deweloper mógłby mu pomóc?
God of War i 4 lata stania z siekierą w ręku
Jedna z najlepszych gier wydanych na PS4 (a teraz także i PC oraz PS5) świętuje właśnie swoje 4. urodziny. Tytuł od Santa Monica Studio do tej pory imponuje dojrzałym podejściem do przedstawienia historii boga wojny, a także technicznymi aspektami. Grafika, dubbing, dźwięk, muzyka – wszystko nie zestarzało się praktycznie ani trochę. Mimo wszystko mamy nadzieję, że nadchodzący GoW Ragnarok wzniesie serię na jeszcze wyższy poziom.
PlayStation regularnie udziela się na Twitterze, gdzie praktycznie codziennie wrzuca nowe zwiastuny, informacje o grach czy aktualizacjach do PS5. Z okazji 4-lecia GoW-a z 2018 roku postanowili w zabawny sposób nawiązać do samego początku gry. Jeżeli graliście, to zapewne wiecie, o co chodzi. Tytuł nie witał nas niepotrzebnym intrem, a od razu wrzucał w buty Kratosa, który musi ściąć drzewo potrzebne do ułożenia stosu na pogrzeb swojej zmarłej partnerki. Pierwszym, co ujrzał gracz, był ekran z prośbą o wciśnięcie R1 na padzie, aby zamachnąć się siekierą.
Stoi tu od czterech lat, niech ktoś naciśnie R1
– pisze w opisie tweeta PlayStation
Bardzo szybko do “zabawy” włączyły się różne studia PlayStation. Pierwszym było Insomniac Games znane m.in. ze Spider-Mana. Deweloperzy wrzucili krótki filmik, na którym prawie wciskają R1, ale ostatecznie rozmyślają się i odpowiadają “nie”. Chwilę później pojawił się post twórców GoW, który ponownie proszą o uratowanie Kratosa od wiecznego stania w miejscu. Twórcy z Insomniac powracają z filmem, na którym pytają o odpowiedni przycisk. Jednocześnie w tle możemy zapoznać się z ich rozkładem dnia, w którym “dwukrotnie wymieniono “nie wciskać R1”. Na końcu udzielają się deweloperzy z Bend Studios, którzy próbują zgadnąć, o który przycisk na padzie może chodzić.
Trzeba przyznać, że deweloperzy ze studiów Sony mają spore poczucie humoru i zawsze miło jest widzieć takie interakcje pomiędzy różnymi drużynami. Mam jednak nadzieję, że przy okazji nadchodzącego Ragnarok Kratos nie będzie musiał tyle stać w miejscu.