Ghost of Yotei zaskoczyło Sony. Japończycy wkurzeni na Sucker Punch?

Ghost of Yotei
Newsy PS5

Ghost of Yotei wzbudziło spore zainteresowanie na ostatnim State of Play. Co jednak ciekawe, twórcy gry zaskoczyli nie tylko graczy, ale i wielu managerów Sony. Japońska firma podobno nie wiedziała nic o planach deweloperów, a na dodatek spodziewano się kontynuacji przygody Jina Sakai. To dopiero niespodzianka…

Sony zaskoczone prezentacją Ghost of Yotei

To, że zapowiedź gry Ghost of Yotei zaskoczyła graczy, to jedno. Ale że samo Sony było zdziwione nową grą od studia Sucker Punch? Dość nietypowa sprawa, jak zapewne przyznacie. Okazuje się, że Japończycy nie mieli pojęcia o tym, nad czym pracuje studio, a na dodatek spodziewali się bezpośredniej kontynuacji Ghost of Tsushima i historii Jina Sakai. Tak się jednak nie stało, a nowa gra oznacza wprowadzenie zupełnie nowej postaci. I to kobiety, co dla niektórych jest dodatkowym zaskoczeniem.

W sieci pojawiły się informacje o tym, że wielu managerów z Sony było zaskoczonych decyzją studia odnośnie nowej odsłony i osadzenia kobiety w roli głównej bohaterki. Co więcej, firma ma również powody do niezadowolenia z uwagi na odbiór trailera i zapowiedzi gry w mediach społecznościowych.

Zobacz też: Ubisoft za porażkę Star Wars Outlaws wini graczy. Jesteście zbyt wymagający

Podobnie jak w przypadku Assassin’s Creed Shadows, tak i nowa gra od Sucker Punch oberwała od niektórych za rzekome wspieranie nowoczesnej agendy inkluzywności i dodawanie takiej bohaterki na siłę. O tym, czy takie głosy mają jakkolwiek rację dyskutować nie trzeba — sądząc po zapowiedzi gry, taki ruch da się obronić, a w samym Ghost of Tsushima mieliśmy przecież kobietę parającą się życiem samuraja (Masako Adachi). Nie da się jednak ukryć, że decyzja twórców nie spotkała się z jednoznacznie pozytywnym przyjęciem graczy.

Źródło: thatparkplace.com

Dawid Szafraniak
O autorze

Dawid Szafraniak

Redaktor
Pierwsze growe szlify zbierał jeszcze w erze PS1, aby później zapoznawać się z kolejnymi wcieleniami japońskiej konsoli, skosztować Xboksa i Switcha. Ostatecznie najbardziej lubi PC, a ostatnio nawet i granie w chmurze. Królują u niego FPS-y, gry akcji nieczęsto górujące nad filmami i tytuły wyścigowe, które podobno #nikogo. Święta Trójca gamingu? Pierwsze Modern Warfare, seria Mass Effect i Uncharted. Bez tego nic nie miałoby sensu. Poza grami lubi planować kolejne podróże i chwytać za aparat fotograficzny podczas meczów piłki nożnej.
Udostępnij:

Podobne artykuły

Zobacz wszystkie