Dzieci są nękane, jeśli nie wydają pieniędzy w grach za darmo. Koszmarne zjawisko u młodych

Dzieci są nękane, jeśli nie wydają pieniędzy w grach za darmo. Koszmarne zjawisko u młodych
Mobile Newsy PC PS4 PS5 Rozrywka Switch Xbox Series XOne

Z najnowszych badań wynika, że dzieci są wyzywane i nękane przez rówieśników, jeżeli nie kupują płatnych elementów. I chodzi o gry za darmo.

Nowe badania dotyczą niestety tej “ciemnej strony” gamingu, choć w praktyce tak naprawdę nie o gaming stricte chodzi, a o powszechne zjawisko społeczne związane z graczami. Chodzi jednak o dzieci, więc wnioski płynące z danych są tym bardziej smutne.

Dzieci i gry za darmo to złe połączenie?

Tytuły free-to-play, czyli dystrybuowane za darmo, dziś w zdecydowanej większości to gry-usługi. Taki tytuł opiera się przede wszystkim na tym, że choć darmowy, zarabia dla twórców przede wszystkim za pomocą opcjonalnych płatności. Tutaj w grę wchodzi czysta psychologia konsumencka i różne efekty presji społecznej. Jeśli gracze chcą się czymś wyróżniać i odznaczać – muszą zapłacić za np. dodatkowe skórki, elementy wystroju czy inne rzeczy, zwykle czysto kosmetyczne.

Naukowcy z Uniwersytetu w Oslo zbadali zjawisko popularności darmowych gier u młodych. Pod lupę wzięli dzieci i nastolatków w wieku 10 – 15 lat, czyli również w okresie dojrzewania. To wtedy najczęściej zauważa się czynny wpływ rówieśników. Jak się okazuje, również w sferze gier wideo. Badani często przyznają, że czują presję, aby w grach online odznaczać się czymś szczególnym – rzecz jasna płatnym.

Presja na dopasowanie się przypomina to, co już ma miejsce w innych kontekstach, ale przybiera nowe formy. Niektóre dzieci mogą czuć się wykluczone, jeśli brakuje im zasobów (np. Wi-Fi, sprzętu do gier, waluty w grze), aby bawić się z przyjaciółmi, lub mogą być prześladowane na podstawie tego, jaką skórkę noszą.

– twierdzą naukowcy (za Crossplay)

Niebezpieczeństwa w grach online

Zjawisko można więc porównać do noszenia modnych butów czy ubrań. Problem jest o tyle dotkliwy, że dzieci niewyróżniające się płatnymi rzeczami w grach, bywają ofiarami nękania, szyderstw czy wykluczenia z grupy. “Nie ma wyraźnego rozróżnienia między ich światem online i offline. Są to po prostu różne części świata społecznego, w którym się poruszają, a wygląd lub skórki są ważnymi markerami tożsamości” – punktuje jedna z badaczek. Co więcej, jedno dziecko miało jawnie przyznać, że “jeśli ktoś nie gra w gry, to nie ma o czym rozmawiać z kolegami w szkole”.

Wielkie korporacje jak choćby Epic Games Store, wiele razy oskarżane były o podjudzanie dzieci do kupowania płatnych przedmiotów choćby w takim Fortnite. Badacze z Oslo także twierdzą, że nieregulowania prawnie przestrzeń to nie tylko pretekst dla firm, które chcą zarobić. Młodzi muszą również uważać na wszelkich oszustów, którzy chętnie wykorzystają ich nieświadomość.

Artur Łokietek
O autorze

Artur Łokietek

Redaktor
Zamknięty w horrorach lat 80. specjalista od seriali, filmów i wszystkiego, co dziwne i niespotykane, acz niekoniecznie udane. Pała szczególnym uwielbieniem do dobrych RPG-ów i wciągających gier akcji. Ekspert od gier z dobrą fabułą, ale i koneser tych z gorszą. W przeszłości miłośnik PlayStation, obecnie skupiający się przede wszystkim na PC i relaksie przy Switchu.
Udostępnij:

Podobne artykuły

Zobacz wszystkie