Zaskakujący zwiastun filmu Gran Turismo. Mocno przypomina grę
Film Gran Turismo doczekał się pierwszego zwiastuna z komentarzem aktorów. Parę ujęć zaostrzyło mój apetyt na produkcję, która może zaskakująco mocno przypominać kultową grę.
Być może uznacie to za zbytnią przesadę. Sam jednak po tych paru krótkich ujęciach jestem zdania, że twórcy faktycznie wzięli sobie do serca materiał źródłowy. A ten, co ciekawe, nawet nie jest o samej grze!
Film Gran Turismo na pierwszym materiale
Poniżej znajdziecie kilka fragmentów z filmu pociętych w minutowy pokaz tego, co czeka nas w kinach. Do tego wykorzystano rozmowy z odtwórcami głównych ról: David’em Harbourem, Archie’m Madekwem i Orlando Bloomem. Wystarczy jednak dosłownie parę ujęć, aby zdać sobie sprawę z tego, że miejscami faktycznie film może przypominać grę; szczególności pod względem pracy kamery. Nie powiem, trochę mi to zaimponowało.
Za reżyserię odpowiada Neil Bloomkapm (Chappie, Dystrykt 9). Obraz powstaje na bazie scenariusza autorstwa Jasona Halla (American Sniper) i Zacha Baylina (King Richard). O ile tytuł i wiele innych elementów bezpośrednio kojarzą się z grą od Sony, nie będzie to byle historia opowiedziana na kanwie popularności kultowej serii gier wyścigowych na PlayStation. To w zasadzie biografia.
Między 2008 a 2016 rokiem Sony oraz Nissan zorganizowali GT Academy Contest, czyli swego rodzaju konkurs i program telewizyjny w jednym. Dzięki niemu najwięksi fani serii gier mogli spełnić marzenie i zostać prawdziwym kierowcą rajdowym poprzez Nissan Driver Development Programme. Jednym z jego “dzieci” jest angielski zawodnik Jann Mardenborough.
W 2011 roku wygrał on konkurs w 2011 roku i od tamtej pory stale rozwija się jako kierowca rajdowy. Brał udział w serii GP3, wyścigu w Le Mans oraz w japońskich Super GT Series. Film Gran Turismo ma opowiadać właśnie jego historię o tym, jak z gracza i fana serii gier został prawdziwym kierowcą. Od tamtej pory odnosi na tym polu wiele sukcesów.