Dying Light 2 i ray tracing. Techland obiecuje prawdziwe fajerwerki

Dying Light 2 i ray tracing. Techland obiecuje prawdziwe fajerwerki
Newsy PC PS4 XOne

Choć jeszcze nie wiemy, kiedy nastąpi premiera Dying Light 2, wiadomo, że gra przyjdzie do nas z obsługą ray tracingu na pokładzie, co znacznie podwyższy walory wizualne tytułu.

Polski deweloper zamierza wykorzystać wszystkie zalety ray tracingu w grze Dying Light 2. – Dzięki tej technologii cienie przy słonecznej pogodzie wyglądają tak, jak prawdziwe (między innymi dlatego, że uwzględniają wielkość słońca na niebie) – zaznacza Tomasz Szałkowski, specjalista od renderingu, w wywiadzie dla oficjalnego magazynu PlayStation.

Szałkowski mówi, że dzięki ray tracingowi efekty okluzji otoczenia zyskają większą przestrzenność i będą obliczane tylko w miejscach widocznych na ekranie. Dodatkowo twórcy skupiają się na Strefach Mroku (Dark Zones), gdzie gracz korzysta głównie z latarki, jako źródła światła.

Strefy Mroku są ważnym elementem naszej gry, dlatego eksperymentujemy z dodatkowym oświetleniem (odbitym od powierzchni) ze źródeł sztucznego światła (takich jak latarka gracza), które sprawią, że eksploracja tych regionów będzie jeszcze bardziej emocjonująca – podkreśla deweloper.

Data premiery Dying Light 2 nie jest obecnie znana. Gra zmierza nie tylko na PC, PS4 i Xbox One, lecz również na PS5 i Xbox Series X. – Techland zawsze ma oko na najnowsze zabawki! Aby być bardziej konkretnym – tak, od początku produkcji planowano uczynić Dying Light 2 tytułem międzygeneracyjnym mówił jeszcze w zeszłym roku Paweł Rohleder z Techlandu.

Fabuła Dying Light 2 osadzona jest piętnaście lat po wydarzeniach z pierwszej części Dying Light. Tym razem ludzkość pogrążona jest w brutalnej walce o przetrwanie, a zarażeni czają się w ciemnych budynkach i piwnicach w oczekiwaniu na zmrok, z którego nadejściem ulice znów należą do nich.

Gracz wciela się w Aidena Caldwella – głównego bohatera gry, zarażonego ocaleńca. Niezwykłe umiejętności parkouru i bezwzględność w walce o przetrwanie czynią go świetnie przystosowanym do warunków ginącego miasta. Decyzje, które gracz będzie podejmował za pośrednictwem Aidena, będą nieustannie kształtować otaczający go świat.

Darek Madejski
O autorze

Darek Madejski

Redaktor
Wspomina gaming lat 90. z wielkim sentymentem. Ekspert w dziedzinie retro sprzętu oraz starych konsol. Oprócz duszy kolekcjonera, fan współczesnych gier singleplayer, głównie tych na PlayStation. Specjalista w treściach dotyczących PS Plus oraz promocji. Poza pracą, fan seriali w klimacie postapokaliptycznym, koszenia trawy, rąbania drewna i zajmowania się wszystkim, by tylko nie siedzieć w miejscu.
Advertisement
Udostępnij:

Podobne artykuły

Zobacz wszystkie