Sezon 5 w Diablo IV to kontynuacja fabuły i zupełnie nowy tryb gry. Blizzard kusi nowościami
Diablo IV już w lipcu otrzyma 5. sezon rozgrywek, a wraz z nim do gry trafi sporo nowości. Jedną z nich będzie nowy tryb gry wzorowany na roguelike’ach.
Ostatnio wróciłem do hitu Blizzarda, głównie licząc na to, że 4. sezon faktycznie dostarczył odpowiednią ilość nowości. I przyznam, że bawię się świetnie jak nigdy, także nawet szczególnie nie potrzebowałem wiele, aby pozostać na dłużej. 5. sezon to jednak zupełnie inna bajka.
Diablo IV – nowy tryb gry w 5. sezonie
Blizzard już wcześniej opisywał nowości w kolejnym sezonie rozgrywek sieciowych jako raczej rozwinięcie poprzednich pomysłów, a nie kompletna odmiana. 4. sezon był kluczowy, bo wtedy firma zmieniła sporo elementów gry tak, jak prosili o to fani. Teraz będzie jeszcze lepiej, choć i tak lista nowości może powodować uśmiech. Twórcy mogą mieć dobre plany na utrzymanie graczy w oczekiwaniu na dodatek Vessel of Hatred.
Piekielne Hordy to nowy tryb gry, który ma opierać się na zasadach gier roguelite. Całość opiera się na zasadach walki z kolejnymi falami wrogów, aby wkurzać piekielne siły jeszcze bardziej, co finalnie doprowadzi do tego, że przeciwko nam mogą stanąć bardziej wymagający przeciwnicy.
Piekielne Przypływy to dopiero początek horrorów, które na nas czekają. Staw czoła niekończącym się falom Piekielnych Legionów w Królestwie Nienawiści, podczas gdy Piekielne Hordy rosną w siłę z każdym dniem.
– ogłasza Blizzard
W trakcie rozgrywki będziemy mogli zdobywać nowe wyposażenie (duh!) i inne nagrody. Dzięki piekielnemu kompasowi gracze wejdą do piekielnego wymiaru, aby zaliczyć jeszcze większe wyzwania. Kolejną wielką nowością będą nowe zadania, tym razem rozszerzające historię znaną z głównej kampanii. Questy, co ciekawe, pojawią się dla postaci w wymiarze sezonowym, ale też dla należących do wieczności!
Źródło: Blizzard