Nowe darmowe MMORPG z globalną premierą. Jeszcze w tym roku

Blue Protocol: Star Resonance. Data globalnej premiery
Mobile Newsy PC

A PLUS JAPAN wraz ze studiem BOKURA ujawniły datę premiery globalnej gry Blue Protocol: Star Resonance.

Przedstawiciele studia BOKURA wspólnie z A PLUS JAPAN ujawniły oficjalną rok premiery darmowej gry MMORPG Blue Protocol: Star Resonance. Chodzi tutaj o debiut światowy, gdyż dotychczas produkcja była dostępna wyłącznie w Chinach.

Data światowej premiery Blue Protocol: Star Resonance

Tym samym dowiedzieliśmy się, że gra jeszcze w bieżącym roku ma zadebiutować na całym świecie. Ukaże się na komputerach osobistych w sklepach Steam oraz Epic Games Store, a także na urządzeniach mobilnych z systemami iOS i Android, oferując rozgrywkę międzyplatformową z pełną synchronizacją postępów.

Tytuł rozwija uniwersum znane z Blue Protocol, którego rozwój został zakończony przez Bandai Namco. Teraz licencję przejęło BOKURA, które wcześniej zapowiedziało grę wyłącznie na rynek chiński. Dzięki nowej umowie, gracze z całego świata będą mogli zapoznać się z tym tytułem.

Star Resonance zapowiada się jako pełnoprawna gra MMO z grafiką w stylu anime, dynamicznymi starciami i rozległym światem do eksploracji. Gracze stworzą własnego bohatera. Będą mogli walczyć w grupowych rajdach, eksplorować otwarte tereny, zbierać surowce, łowić ryby, tworzyć przedmioty i grać wspólnie ze znajomymi. System walki pozwoli na dowolne przełączanie stylów gry. Styl rozgrywki można natomiast dowolnie modyfikować, również dzięki szerokim opcjom personalizacji postaci i strojów. Oprócz starć z bossami i systemu łupów, gra ma mocno stawiać na aspekty społecznościowe.

Źródło: Gematsu

Wincenty Wawrzyniak
O autorze

Wincenty Wawrzyniak

Redaktor
Specjalista od Groznawstwa, który nie stroni od swoich ulubionych tytułów. Rzadko się do tego przyznaje, ale ma prawie 2000 godzin na liczniku w Path of Exile. Pozostałe dwa tytuły w jego świętej trójcy to Assassin’s Creed: Origins oraz Final Fantasy XV. Miłośnik RPG i hack’n’slash, dla którego najważniejsza jest dobra historia, a ściany tekstu są plusem. Po godzinach pisze do szuflady, pije niepokojąco duże ilości kawy i często wraca do swoich ulubionych seriali (o Hannibalu prawdopodobnie gadałby nawet w trumnie).
Udostępnij: