Diablo 2 Resurrected zaskakuje. Jeśli wciąż trzymacie save’y z oryginału, mamy dobre wieści

Diablo 2 Resurrected - demon
PC PS4 PS5 Switch Xbox Series Xbox Series S XOne

Blizzard potwierdził, że Diablo 2 Resurrected wesprze stany zapisu z oryginału. Gracze mogą kontynuować rozpoczętą lata wcześniej przygodę.

Blizzard spełnił odwieczne prośby graczy. W tym roku na rynek trafi rozbudowany remaster Diablo 2 i znamy już sporo szczegółów. To może być prawdziwy hit.

W sieci pojawia się coraz to więcej nowych informacji. Jeden z deweloperów ujawnił świetną wiadomość dla osób, które wciąż trzymają swoje dawne zapisy na dysku.

Diablo 2 Resurrected zadziała ze starymi save’ami

Producent gry, Matthew Cederquist, udzielił bardzo ciekawego wywiadu. Zdradził w nim, że Blizzardowi udało się sprawić, aby starsza zapisy z Diablo 2 współpracowały z remasterem. To świetne wieści dla graczy, którzy nie chcą porzucać swoich postaci sprzed lat.

Zachowaj swoje stare pliki zapisu! Kiedy pracowaliśmy nad Resurrected, zastanawialiśmy się, czy stare pliki zapisu będą działać, więc tak jakby wrzuciliśmy to do gry i zadziałało! Więc tak, twoje lokalne save’y dla pojedynczego gracza zostaną przeniesione.
Kiedy to zadziałało, pomyśleliśmy sobie: “Dobra, to najlepsza funkcja w historii”.

– powiedział Matthew Cederquist w wywiadzie z IGN Middle East

Wydaje mi się, że niektóre zapisy mogą mieć jednak problem z działaniem. Blizzard trochę chcąc nie chcąc pozmieniał elementy wspólne całej gry i nie zdziwię się, jeśli nie wszystkie postacie zadziałają bez problemu. Póki co bądźmy dobrej myśli.

Wygląda na to, że Diablo 2 Resurrected to gratka dla fanów klasyki

Wsparcie dla starych save’ów to jedno, ale Blizzard szykuje więcej dobroci dla fanów oryginału. Przede wszystkim Firma potwierdziła, że grę można modować. Niewykluczone, że nawet modyfikacje do oryginalnej gry zadziałają bez problemu.

Deweloperzy wrócili też do korzeni serii pod względem bardziej nieoczywistych rzeczy. W Resurrected można grać offline i połączenia z Internetem potrzebujemy tylko w trakcie pierwszego wejścia do gry. Przy okazji premiery Diablo 3, gracze mocno narzekali na przymus ciągłego łączenia się z siecią. Kompletnie się im nie dziwię.

Przy okazji sam remaster podchodzi z ogromnym szacunkiem do materiału źródłowego. Twórcy nie zmieniają obecnej w grze zawartości, a tylko ją ulepszają. Do tytułu trafi masa usprawnień interfejsu i wewnątrzgrowych systemów. Trzon zabawy pozostanie jednak taki, jakim zapamiętali go gracze z przeszłości.

Cieszę się, że Blizzard nie wymyśla koła na nowo. Diablo 2 to mimo wszystko ponadczasowy hit i na dobrą sprawę do dziś sprawia masę frajdy. Odświeżenie oprawy audiowizualnej i wprowadzenie poprawek quality of life to coś, co po prostu umożliwi cieszenie się klasykiem każdemu graczowi niezależenie od wieku.

Jakub Stremler
O autorze

Jakub Stremler

Redaktor
Popkulturowy kombajn lubujący się w literaturze weird fiction, filmowych horrorach, dobrej muzyce i grach wszelkiego rodzaju. Po godzinach studiuje game design i pielęgnuje pasję do sportu.
Advertisement
Udostępnij:

Podobne artykuły

Zobacz wszystkie