Deathloop z obiecującym wsparciem DualSense. Poczujesz różnicę
Twórcy Deathloop podzielili się szczegółami odnośnie wsparcia kontrolera DualSense. Każda broń ma gwarantować zupełnie inne doznania.
Nowa marka Bethesdy już wkrótce wbije się w next-genowe konsole. Deathloop ma zadebiutować na rynku 21 maja przyszłego roku i zapowiada się naprawdę interesująco.
Twórcy ruszyli z szeroką kampanią promocyjną i jako, że jest to gra czasowo ekskluzywna na PS5 i PC, to znajdzie się w niej miejsce na wykorzystanie funkcji kontrolera DualSense.
Efekty haptyczne mają znacznie poprawić immersję w grze. Każda broń oferuje zupełnie inne odczucia, co zadowoli fanów różnorodnego strzelania. Dodatkowo każdy ruch naszej postaci ma być w pełni odczuwalny na kontrolerze. Pad zareaguje inaczej na bieg, ślizg i skok.
Co więcej, również adaptacyjne triggery ulepszą naszą rozgrywkę. Bethesda szczególnie mocno podkreśla ich znaczenie w zabawie. Broń z niższej półki może się zaciąć i przekonamy się o tym na własnej skórze, kiedy trigger również postawi nam mocny opór. Podobnie sprawa wygląda w przypadku odrzutu broni, który także będzie odczuwalny.
Na dokładkę, gra wykorzysta również głośnik wbudowany w DualSense. Będzie on wydawał z siebie wybrane dźwięki, takie jak świst pocisków przelatujących obok naszej głowy, odgłos wystrzelenia ostatniego naboju i kilka innych.
DualSense będzie więc bardzo istotnym elementem rozgrywki w Deathloop i zanosi się na to, że pokaże pełną moc kontrolera Sony. Zobaczymy czy praktyka dorówna teorii.