Dead Space znów idzie w odstawkę. Smutne wieści o uwielbianej serii horrorów
Zaufany i wiarygodny dziennikarz Jason Schreier na łamach Bloomberga opisuje stan marki Dead Space. Wygląda na to, że EA wysłało ją na przymusowy urlop.
Powiedzieć, że remake był udany, to jak nie powiedzieć nic. Widać, że zespół EA Motive miał sporo motywacji (hi-hi!) do stworzenia nowej wersji kultowego horroru i udało im się to znakomicie. Problem w tym, że seria ta przeznaczona jest raczej dla niszowego odbiorcy, bo sprzedaż rzekomo na poziomie miliona sztuk nie satysfakcjonuje nikogo.
EA dało urlop Dead Space
Najpierw pojawiły się przecieki, że EA skasowała projekt remake’u drugiej części serii. Okazało się to jednak fałszem, bo w planach korporacja miała coś zupełnie innego. Na odsiecz ruszył Jason Schreier, który zaczął wyjaśniać dziwną sytuację. Okazało się, że EA Motive zaczęło pracę nad nową grą, która najpewniej stała się drugą, nową częścią Dead Space. Nie patrzcie więc na to jak na DS 2 Remake, a DS Remake 2, czyli nową kontynuację, stworzoną od podstaw. Projekt faktycznie jednak nie jest rozwijany.
Teraz na łamach Bloomberga dziennikarz opisuje dość smutną sytuację uwielbianego cyklu, który ponownie wylądował na lodzie. Electronic Arts wstrzymało kolejne gry i po prostu wysłało markę na przymusowy urlop. Tym samym Motive nie rozwija żadnej gry z cyklu, a zamiast tego pomaga przy nowym Battlefieldzie i tworzy grę Iron Man. Nie wiemy, kiedy EA mogłaby odmrozić serię, ale między DS3 a DS Remake było aż 10 lat przerwy.
Motive mimo wszystko szukało i badało różne pomysły, ale żaden z nich nie przekonał zarządu EA. Studio chciało rzekomo albo stworzyć kompletnie nową grę w uniwersum, albo zrobić remake “dwójki”. Szefostwo ma nadzieje, że kiedyś uda się powrócić do tego IP. Nic nie jest jednak pewne, skoro seria po prostu nie sprzedaje się tak dobrze, jak chciałby tego wydawca.
Źródło: Reddit