Keanu Reeves w końcu wygląda jak Keanu Reeves. Ulepszony Johnny w Cyberpunk 2077
Gigantyczna aktualizacja 2.0 do Cyberpunk 2077 poprawia chyba jeden z najbardziej denerwujących modeli w grze – samego Johnny’ego Silverhanda.
Chyba każdy pamięta gigantyczne zaskoczenie na prezentacji Cyberpunka 2077 w trakcie E3 2019. Wtedy na samym końcu pokazany został Johnny Silverhand, w którego wcielił się Keanu Reeves. Jakby tego było mało, popularny i uwielbiany aktor wyszedł na scenę i zaczął opowiadać o grze. Potem bywało już różnie, ale z pewnością postać Silverhanda jest jednym z centralnych i najciekawszych punktów historii gry od CD Projekt RED.
Szkoda tylko, że w trakcie samej rozgrywki widzieliśmy pół-Keanu Reevesa. Model postaci rockerboya przypominał gwiazdę kina akcji, ale do pewnego stopnia. Może niektórzy z Was pamiętają memy “ej, widać po mnie?”, w których naśmiewano się ze “spłaszczonego” modelu. Na szczęście, po długim oczekiwaniu, nie powinno to już nikogo denerwować. Wśród obszernej listy zmian aktualizacji 2.0 towarzyszącej Widmie Wolności, dostaliśmy również poprawiony model postaci.
Keanu Reeves w końcu przypomina Keanu Reevesa i powinno to usatysfakcjonować każdego gracza. Silverhand nie wygląda już, jakby nie spał od 50 lat. Poprawiono detale twarzy, w tym jej cieniowanie (szczególnie dodano cienie wokół oczu), brodę i włosy. Wszystko to powoduje, że nie wygląda już tak memicznie “płasko”. Przy okazji wygląda nieco starzej, ale może to i dobrze? W końcu Cyberpunk 2077 w wersji 2.0 to jedna z najpiękniejszych obecnie gier na rynku.