Gra znanego streamera kradnie grafikę z Cyberpunka 2077
Dr Disrespect założył studio Midnight Society, które pracuje nad rzekomo “rewolucyjnym FPS-em”. “Przez przypadek” pożyczyli sobie grafikę z Cyberpunk 2077.
Dziwnie przypadkowy ten przypadek…
Znany streamer reklamuje swoją grę za pomocą Cyberpunk 2077
Herschel „Dr Disrespect” Beahm to popularny streamer, który jakiś czas temu postanowił spróbować stworzyć swoją pierwszą grę wideo. Wedle jego zapowiedzi, należy spodziewać się ambitnej strzelanki FPP, która ma absolutnie zrewolucjonizować tego typu produkcje.
Oczywiście zamiary to jedno, a umiejętności – drugie. Choć początkowo fani pozytywnie podeszli do pomysłu streamera, z czasem posypały się na niego gromy. Najpierw głośno było o kontrowersyjnych NFT, a teraz na stronie producenta dało się przez krótki czas zauważyć grafikę z polskiego Cyberpunka 2077.
Internetowa brać zaczęła spekulacje. Być może CDPR i Dr Disrespect w końcu okażą się jakoś połączeni? Szybko wydane oświadczenie jednoznacznie ujawniło, że w istocie doszło do pomyłki. Ponoć.
To nie ma nic wspólnego z Cyberpunkiem. Jeden z naszych inżynierów sieciowych wprowadził optymalizację, która miała na celu zmianę obrazu awaryjnego dla filmu na stronie internetowej, i przez przypadek załadował nieprawidłowy obraz (ten kadr ze zwiastuna Cyberpunka).
– odpowiedział na Twitterze jeden z pracowników studia, Robert Bowling
“Nienawidzę, gdy przypadkowo wrzucam klatkę z trailera cyberpunka, którą z jakiegoś powodu ściągnąłem do tego samego folderu, co inny obrazek, który miałem wrzucić bez sprawdzania” – śmieją się internauci na Twitterze, potwierdzając jednocześnie, iż nie za bardzo chce im się wierzyć w “pomyłkę”.