Twórcy Cities: Skylines 2 już wiedzą, że skopali optymalizację. “Mamy obawy”
To już trochę przesada, żeby przed premierą twórcy wypowiadali się o złej optymalizacji, prawda? Chociaż sporo gier cierpi na zły stan techniczny po premierze, to właśnie osiągnęliśmy kolejny poziom gęstości. Twórcy Cities: Skylines 2 poinformowali, że optymalizacja gry po premierze będzie pozostawiała wiele do życzenia. Tak, to oficjalny komunikat…
Cities: Skylines 2 ze słabą optymalizacją
Często narzekamy na optymalizację gier po ich premierze. Twórcy nierzadko nie dają rady poradzić sobie z przygotowaniem produkcji do premiery na PC. Nie tak dawno problem tego rodzaju spotkał graczy Forza Motorsport, bo tytuł na PC był praktycznie niegrywalny — do tego stopnia, że nawet RTX4090 nie do końca radził sobie z grą. A co powiecie na kłopoty techniczne Cities: Skylines 2? Sami twórcy przyznali, że nie będzie zbyt dobrze.
Oto wpis, jaki popełnili deweloperzy na platformie Steam:
Mamy pewne obawy dotyczące wydajności Cities: Skylines 2. Zawsze zależało nam na przejrzystości, dlatego postanowiliśmy podzielić się taką informacją. Nasza gra to tytuł next-genowy, dlatego wymaga więc odpowiedniego sprzętu. Mając to na uwadze, nasz zespół pracował niestrudzenie, aby zapewnić wam jak najlepsze wrażenia, ale nie udało nam się osiągnąć docelowej jakości. Mimo wszystko i tak uważamy, że w dłuższej perspektywie, premiera w pierwotnym terminie będzie najlepszym rozwiązaniem.
Oznacza to mniej więcej tyle, że nie będzie dobrze. Bez topowego peceta lepiej do tytułu nie podchodzić, bo chociaż mamy do czynienia z uczciwym postawieniem sprawy, to sugerowanie o next-genowości nie jest bezpodstawne. Ta gra najpewniej nie zadziała zbyt dobrze na średniej jakości komputerze czy laptopie.
Premiera nowej odsłony serii Cities już 24 października na pecetach i konsolach najnowszej generacji – PlayStation 5 i Xbox Series X|S. Co ważne, tytuł będzie można ograć od dnia premiery w usłudze Game Pass.