Właściciel Cinema City może ogłosić upadłość. Jak sytuacja wpłynie na kina w Polsce?
Spółka Cineworld, do której należy m.in. sieć kin Cinema City, zmaga się z problemami finansowymi. Niewykluczone, że ogłosi upadłość.
Jak podaje Wall Street Journal, sytuacja finansowa w Cineworld nie jest zachwycająca. Spółka szuka inwestora, który umożliwi sieci dalsze działanie, przymierza się także do złożenia wniosku o proces upadłościowy w Stanach Zjednoczonych, a docelowo być może również w Wielkiej Brytanii. Komentarza ze strony włodarzy firmy zabrakło, pogłoski opierają się głównie na opiniach analityków. Ci przyczyn sytuacji dopatrują się w zadłużeniu wynikającym w dużej mierze z niskiej frekwencji w kinach.
Do Cineworld należą sieci kin Cinema City, Picturehouse, Regal i Yes Planet. Pod koniec 2021 roku w ramach tych marek działało 751 obiektów posiadających 9189 ekranów. W całym ubiegłym roku sprzedano w nich 95,3 mld biletów i zanotowano 1,8 mld dolarów przychodu z różnych aspektów działalności kin – sprzedaży biletów i przekąsek, ale także wyświetlania reklam. Wyniki mogłyby zadowolić w porównaniu z poprzednim rokiem, na który przypadł szczyt pandemii COVID-19; mimo wszystko w zestawieniu z wynikami sprzed pandemii nie są one zbyt zadowalające.
Jako że do Cineworld należy część multipleksów kinowych w Polsce, sieć Cinema City Poland już odniosła się do pogłosek o upadłości finansowej swojego właściciela. W komunikacie opublikowanym na Twitterze poinformowali, że działalność biznesowa ich kin pozostaje bez zmian. Nie wiadomo oczywiście, czy sytuacja nie zmieni się w przyszłości; obecnie ucierpieć mogą głównie kina w Stanach Zjednoczonych. Bez problemu można jednak wybrać się w najbliższym czasie na wszystkie seanse zaplanowane w repertuarze polskich kin spod szyldu Cinema City.