Uczniowie w Chinach nie pograją w ferie. „Mogą czytać, ćwiczyć i zbliżyć do natury”
Chiny opublikowały nowe wytyczne dla młodocianych graczy w trakcie wolnego. Tencent o tym przypomina i zachęca do innych aktywności.
Uczniowie nie dostaną tyle czasu, ile mogliby chcieć w trakcie wolnego. “Idź, pobiegaj!” czy coś…
Chiny i wolne… od grania
Chiński rząd bardzo mocno wpływa na publiczne życie w kraju. Niedawno bardzo głośno mówiło się o nowych wytycznych, zgodnie z którymi uczniowie w tym kraju dostaną tylko po jednej godzinie dziennie przy komputerze czy konsoli. I to tylko w piątki, soboty i niedziele (oraz święta państwowe) między godziną 20 a 21.
Z okazji nastania Chińskiego Nowego Roku, obywatele dostają parę wolnych od pracy i szkoły dni. Wydawać by się mogło, że przez ten czas być może zostaną zniesione gamingowe ograniczenia, ale nic bardziej mylnego. Tencent opublikował na platformie Weibo specjalny kalendarz.
Od 1 lutego (Nowy Rok) do 15 lutego, nieletni gracze wciąż mogą liczyć tylko na godzinę dziennie. Chiński gigant gamingowy przypomina również, że warto ten czas spędzić inaczej.
W czasie, gdy nie można grać w gry, uczniowie mogą więcej czytać, ćwiczyć i zbliżyć się do natury. Graj w mniej gier w te ferie zimowe, a będziesz najlepszy na początku szkoły w przyszłym roku!
Tencent na Weibo
Tego typu dość kontrowersyjny krok ma na celu ograniczenie uzależnień od gier wideo. Z jednej strony – idea słuszna, ale wykonanie być może pozostawia sporo do życzenia. Tym bardziej że od dłuższego czasu rynek “growy” w tym kraju maleje. Przez brak nowej listy dopuszczonych do tworzenia gier wideo, zamknęło się pod 14 tys. studiów.
Zdjęcie główne: Unsplash
