Youtuberzy nie zarobią na komentowaniu nowego Call of Duty

Youtuberzy nie zarobią na komentowaniu nowego Call of Duty
Newsy PC PS4 XOne

Niektórzy twórcy YouTube sporo stracą. Oto dlaczego.

Od kilku miesięcy YouTube mocno zaostrzył swoją politykę dotyczącą wyświetlania reklam. Reklamodawcy skarżyli się bowiem, że ich reklamy pojawiają się przy niewłaściwych treściach, na przykład takich propagujących rasizm lub inne niedozwolone zachowania. Okazuje się, że w filtr YouTube’a wpadają też wideo związane z najnowszym Call of Duty: WWII. Dlaczego?

Odpowiedź jest prosta. Otóż dlatego, że gra traktuje o trudnym temacie II wojny światowej. Dla YouTube nie jest istotne, że youtuberzy komentują grę, która jest fikcją. Liczy się tutaj temat. Ostatnio problem z tym związany poruszył youtuber o pseudonimie PrestigeIsKey, który ma ponad milion fanów na YT, zdobytych właśnie dzięki komentowaniu wszystkiego co związane z Call of Duty. Dostał on bowiem informację od YouTube, że jego filmy związane z CoD: WWII zostały wyłączone z możliwości monetyzacji. Tym samym PrestigeIsKey nie zarobi ani dolara na wideo o tematyce nadchodzącej gry od Activision.

Robert Ocetkiewicz
O autorze

Robert Ocetkiewicz

Redaktor
Z grami związany już prawie 30 lat, czyli od momentu, kiedy na polskim rynku królowały gry z bazaru, a Mario dostępne było na Pegasusie. Specjalizuje się w grach wyścigowych i akcji, ale nie stroni też od strategii ekonomicznych. W swojej karierze recenzował na łamach serwisów takich jak Interia i Onet oraz publikował w magazynie o grach PlayBox.
Udostępnij:

Podobne artykuły

Zobacz wszystkie