W Call of Duty: Vanguard zagramy za darmo przez… dwa tygodnie. To już mogliby zrobić free-to-play
Call of Duty: Vanguard dostępny będzie do ogrania za darmo. Przez dwa tygodnie. Tak, dobrze czytacie. Activision ma gest, ale mogliby już zdecydować się na całkowite free-to-play.
Do końca darmowego okresu zdążyłbym już “przejść” multiplayer.
Call of Duty: Vanguard za darmo przez długi czas
Smutno Wam, że Activision zdecydował się na rok przerwy po tegorocznym Modern Warfare II? Dla wielu graczy tyle czasu bez CoD-a w zasadzie już teraz ma miejsce. Średnio udany Vanguard to ostatnio wydana część cyklu, której wyniki finansowe najpewniej spowodowały historyczną dla franczyzy decyzję wydawcy. Nie lękajcie się jednak, albowiem Activision ma gest. I to jaki!
Na oficjalnym blogu zeszłorocznej odsłony popularnej marki czytamy, iż tytuł dostępny ma być do ogrania za darmo. I to nie przez byle weekend, a przez dwa tygodnie. Powtórzę: dwa tygodnie. To pierwszy raz, gdy gra z tego cyklu trafia na tak długi okres darmowego grania.
Wiosna w końcu nadeszła, a co jest lepszym sposobem na świętowanie zmiany pór roku niż udział w epickiej rozgrywce wieloosobowej Call of Duty: Vanguard? Zaproś swoich znajomych do wzięcia udziału w akcji, dzięki pierwszemu w historii dwutygodniowemu okresowi darmowego dostępu, w którym znajdziecie [wybrane] nowe i popularne mapy i tryby gry wieloosobowej Vanguard.
– wyjaśnia wydawca we wpisie
Twórcy zapowiadają, że każdy zainteresowany zagra w okresie 30 marca – 13 kwietnia. Co ważne – nie dostaniemy wszystkiego. Klasycznie już mowa o trybie multiplayer, w tym o nowościach najnowszego sezonu. Do gry trafiły dwie nowe mapy – Casablanca i Gondola. Do tego mamy kolejny tryb gry polegający na zajmowaniu baz.
Gracze korzystający z darmowego dostępu będą mogli także wziąć udział w zróżnicowanych grach wieloosobowych na najpopularniejszych mapach Vanguarda.
– zajawia wydawca
CoD za darmo?
Nie ma co ukrywać, iż dość zaskakująca decyzja podyktowana jest tragicznymi wynikami finansowymi Vanguarda. Ostatnia odsłona sprzedała się nad wyraz słabo, co zresztą dowodzi bardzo często udostępnianie jej za darmo po premierze. Tym razem mowa jednak aż o dwóch tygodniach. To na tyle sporo, że ciężko mi sobie wyobrazić, iż w ten sposób twórcy zachęcą do kupna gry więcej osób. Przez dwa tygodnie na spokojnie można rozegrać tyle gier, że na więcej nie będziemy mieć już ochoty. Szczególnie jeżeli w CoD-y gramy nie od dzisiaj.
Activision mogłoby już zdecydować się na udostępnienie gry całkowicie za darmo – i tak naszpikowana jest mikropłatnościami. Tak się jednak z wielu powodów nie stanie. Przede wszystkim – doskonale wiemy, jak wolno tanieją gry z serii. Popularność Vanguarda i tak raczej nie jest na tyle niska, aby martwić się o liczbę graczy. No i jest darmowy Warzone, który w znacznym stopniu rekompensuje problemy Vanguarda.