Call of Duty 2023 w kolejnych nieoficjalnych szczegółach. Powrócimy do przyszłości
Dopiero co wyszło tegoroczne Call of Duty, a już mamy przecieki na temat kolejnych dwóch części. Call of Duty 2023 rzekomo zabierze nas z powrotem w… przyszłość.
Powrót do przyszłości? Raczej powrót do znanej marki od Treyarch, tym razem osadzonej w niedalekiej przyszłości.
Call of Duty 2023 to nowy Black Ops
Muszę przyznać, że uwielbiam podcykl Black Ops. Pierwsze dwie części były jednymi z tych gier CoD, które zapamiętałem na długo. Black Ops Cold War już aż tak rewolucyjne nie było, ale Treyarch najpewniej nie odpuszcza i ponownie zabierze nas w świat Black Ops.
Dopiero co wyszło CoD Vanguard, a my znamy pierwsze informacje na temat nie tylko rzekomego Modern Warfare II, a także jeszcze następnej gry z serii. Przeciekami podzielił się leaker odpowiedzialny za wcześniejsze ujawnienie informacji na temat choćby wspomnianego MWII.
Użytkownik Ralph nie owija w bawełnę. Na Twitterze wstawił zdjęcie z Black Ops 3 z dopiskiem “2023”.
Setting podobny do tego z gry Battlefield 2042, osadzony w niedalekiej przyszłości.
Ralph
Oznacza to tyle, że kolejna część, która ukazać się ma docelowo w 2023 roku, to nowa część z podcyklu Black Ops. Wiemy, że najpewniej odpowiada za nią Treyarch ze względu na klasyczną rotację. Tegoroczny Vanguard powstał pod egidą Sledgehammer Games, za rok dostaniemy grę od Infinity Ward, a później – Treyarch.
To nie są pierwsze przecieki na temat CoD 2023. Jakby tego było mało, najnowsze rewelacje pokrywają się z wcześniejszymi doniesieniami. Zastanawia mnie jednak to, czy Treyarch wzorem Black Ops 3 zrezygnuje z kampanii dla jednego gracza (choć gra okazała się niewypałem) i Activision postawi na grę-usługę pokroju BF2042 rozwijaną przez lata. Zapewne w ciągu najbliższego roku poznamy masę nowych przecieków na ten informacji w tej sprawie.