Bounty Star to trochę Red Dead Redemption, Titanfall i Symulator Farmy razem wzięte

Bounty Star to postapokaliptyczny western z mechami i... uprawą roślin
Newsy PC PS4 PS5 Xbox Series XOne

Pozornie to dziwaczny miks, ale naprawdę wygląda niezwykle intrygująco. Bounty Star to postapokaliptyczny western z mechami i uprawą roślin w roli głównej.

Jakoś nigdy gry z mechami (dobra, oprócz genialnego Titanfall) nie brzmiały dla mnie zbytnio kusząco. Bounty Star może to jednak zmienić. Mamy tutaj skrajnie poplątane niczym włoski makaron różne gatunki. W końcu to spaghetti western, prawda?

Bounty Star: The Morose Tale of Graveyard Clem (zostańmy przy głównym tytule) to dopiero co zapowiedziana gra akcji, którą wyda Annapurna Interactive. Deweloperzy z DINOGOD postanowili nawiązać do wielu podobnych pozycji, ale ich najnowsze dzieło i tak brzmi niezwykle oryginalnie. Jeżeli lubicie Red Dead Redemption, Titanfall, Symulator Farmy czy MechWarrior – to z pewnością coś dla Was.

Bounty Star, czyli istne gamingowe spaghetti

Bounty Star to nowa gra wideo osadzona w oryginalnym świecie łączącym postapokaliptyczną wizję Ameryki z westernem. Do tego wszystkie dochodzi sporo diesielpunkowego quasi-futuryzmu, więc brzmi to naprawdę klimatycznie. Deweloperzy kuszą nas możliwością sterowania mechów (z możliwością pełnej customizacji), dynamicznymi walkami, możliwością budowy i rozbudowy bazy oraz… uprawą roślin i hodowlą zwierząt. Trzeba przecież jakoś przetrwać w tym zrujnowanym świecie!

Graj jako skrzywdzona, lecz nadal potężna była żołnierz o imieniu Clem – weteranka wojenna i utalentowana wojowniczka, która zjadła zęby na pilotowaniu mechów. Clem próbuje uciec przed winą i wstydem, jakimi napawa ją jej przeszłość, a także pragnie zmienić na lepsze Czerwony Bezmiar – postapokaliptyczną wersję amerykańskiego Południowego Zachodu.

– czytamy na karcie gry na Steam

Jak na razie nie brzmi to za bardzo jak Red Dead Redemption, nie licząc klimatu westernu. Twórcy wyraźnie stawiają jednak na historię o odkupieniu, tak zresztą popularną w klasyce kina sześciostrzałowego. I być może fabuła niekoniecznie będzie mogła zrównać się z ideałem RDR, ale znajdziemy tu parę podobnych elementów. Załóżmy więc, że nowa gra DINOGOD to faktycznie połączenie RDR z Titanfallem i Farming Simulator. Tytuł ukaże się w 2023 roku na PC, PS4, PS5, Xbox One i XSX oraz XSS.

Artur Łokietek
O autorze

Artur Łokietek

Redaktor
Zamknięty w horrorach lat 80. specjalista od seriali, filmów i wszystkiego, co dziwne i niespotykane, acz niekoniecznie udane. Pała szczególnym uwielbieniem do dobrych RPG-ów i wciągających gier akcji. Ekspert od gier z dobrą fabułą, ale i koneser tych z gorszą. W przeszłości miłośnik PlayStation, obecnie skupiający się przede wszystkim na PC i relaksie przy Switchu.
Udostępnij:

Podobne artykuły

Zobacz wszystkie