Perypetii Beyond Good & Evil 2 ciąg dalszy. Kiepskie wieści od wiarygodnego źródła
Ostatni raz o Beyond Good & Evil 2 słyszeliśmy w lipcu bieżącego roku. Ubisoft wciąż nie podaje konkretów odnośnie premiery, co już dawno zaczęło martwić osoby czekające na grę.
Cieszący się dobrą reputacją branżowy insider, Tom Henderson, podzielił się informacjami na temat aktualnego stanu gry. Zgodnie z jego wiedzą, tytuł zmaga się z problemami i choć Ubi go nie anulowało, deweloperzy się tego spodziewają.
Gra cierpi na kryzys deweloperski spowodowany brakiem kierunku kreatywnego od momentu rozpoczęcia prac nad tytułem, co pogorszyło się po odejściu Michaela Ancela ze studia we wrześniu 2020 roku.
– napisał Tom Henderson na Twitterze
Co gorsza, gra obecnie nie pasuje do przyszłych ambicji i celów Ubisoftu związanych z kolejnymi tytułami. (…) Choć nie została jeszcze oficjalnie anulowana, niektórzy deweloperzy uważają, że to kwestia czasu, zanim tak się stanie.
Nie oznacza to jednak, że produkcja zostanie z całą pewnością skasowana. To nadal możliwe, ale Ubisoft wciąż nad nią pracuje. Natomiast nie warto nastawiać się na nieodległą premierę, bo takowa zaplanowana jest podobno na 2024 lub 2025 rok.
Beyond Good & Evil 2 jest wciąż w produkcji. “To wciąż zajmie kilka lat” – powiedział jeden deweloper, który odezwał się po moich tweetach na temat BG&E2.
– kontynuował w innym wpisie
Słyszałem o premierze w 2024-2025 roku.
Tom Henderson jest bardzo wiarygodnym źródłem przecieków i informacji. Ma na swoim koncie sporo doniesień, które znalazły potwierdzenie w rzeczywistości. Najnowsze wieści o Beyond Good & Evil 2 należy jednak wciąż uznawać za niepotwierdzone.