Oto zarzuty graczy w sprawie Destiny 2 i kontra od Bungie

Kilka dni temu za testowanie Destiny 2 wzięły się osoby, które złożyły pre-ordery na grę w wersjach PlayStation 4 i Xbox One. Dzisiaj o godz. 19:00 dołączą do nich pozostali konsolowcy, który nie mają zamówień przedpremierowych.

Już po rozpoczęciu testów pojawiły się w sieci zarzuty, które – mówiąc ogólnie – określiły grę trochę nudną, gdzie musimy bardzo długo ładować umiejętności i męczyć wroga podstawową bronią. Jeśli chodzi o szczegóły, graczom nie podoba się balans rozgrywki w trybie PvE, gdzie gramy np. w pojedynkę stając naprzeciwko sztucznej inteligencji. Według testerów, Destiny 2 jest nastawione na e-sport z dobrze przygotowanymi zmaganiami PvP.

Grający w PvE wytykają becie zbyt długie ładowanie umiejętności specjalnych czy bardzo skąpe zapasy amunicji. Karabiny snajperskie czy granatnik, które powinny dysponować dużą siłą rażenia, są natomiast bardzo słabe.

Co na to Bungie? Deweloper podkreśla przede wszystkim, że obecna beta Destiny została przygotowana miesiące temu i wiele rzeczy zostało już naprawionych. W obecnej wersji tytułu, tej nie dla graczy, tryb PvE został zbalansowany i np. każdy przeciwnik po zabiciu upuszcza amunicję, zatem nie będziemy musieli jej oszczędzać. Podobnie, zmienił się balans granatników oraz obrażeń dla przeciwników. Wytrzymałość bossów również została zmodyfikowana.

Jak zatem widzicie, Bungie działa i miejmy nadzieje, że na premierę nie będzie narzekania na nudne i źle zbalansowane PvE.