Seans Batmana przerwany przez… żywego nietoperza na sali kinowej
Seans filmu Batman w kinie w Teksasie został przerwany po tym, jak jeden z widzów wypuścił nietoperza na salę.
Jeden z widzów w Austin w Teksasie chciał chyba nadać lepszy klimat w czasie piątkowego seansu; trzeba przyznać, że pomysł miał oryginalny, choć nie zalecamy iść w jego ślady. Pracownicy kina musieli bowiem przerwać seans filmu Batman po tym, jak na sali znalazł się żywy i zapewne przerażony nietoperz. Na szczęście nikomu nie stała się krzywda; osoba odpowiedzialna za wniesienie zwierzęcia do kina przyznała zresztą, że miał to być wyłącznie dowcip.
Obsługa Moviehouse & Eatery by Cinépolis skontaktowała się ze specjalistami, którzy dołożyli wszelkich starań, aby zapewnić bezpieczeństwo zarówno nietoperzowi, jak i widzom. Opracowano także plan uwolnienia zwierzęcia z niespodziewanej pułapki. Ostatecznie obecność nietoperza na sali nie przeszkadzała chyba aż tak bardzo; większość widzów wyraziła chęć pozostania na miejscach i kontynuowania seansu. Pozostałym zaoferowano pełny zwrot kosztów biletu.
Aby uniknąć podobnych „żartów” w przyszłości, obsługa kin sieci Moviehouse & Eatery zastrzegła sobie prawo do kontrolowania bagaży wnoszonych przez widzów na salę. Samego Batmana można natomiast zobaczyć również w polskich kinach – i naprawdę odradzamy wnoszenie do nich nietoperzy.