Twórcy Marvel’s Avengers złamali daną graczom obietnicę

marvels avengers (1)
PC PS4 PS5 Xbox Series Xbox Series S XOne

Fani Marvel’s Avengers są wściekli na Square Enix. Twórcy obiecywali, że gra nigdy nie dostanie mikrotransakcji, które będą faworyzować graczy. Niestety, wszystko zmieniło się za sprawą płatnych boosterów punktów doświadczenia.

Marvel’s Avengers nie ma lekkiego życia, a przynajmniej w kwestii gier wideo. Produkcja traktująca o superbohaterach okazała się niewypałem, który w bardzo krótkim czasie po premierze zaliczył olbrzymi spadek popularności.

Twórcy Avengers krytykowani przez graczy

Jeszcze przed premierą Marvel’s Avengers o produkcji było głośno. Square Enix i Crystal Dynamics ogłaszały dumnie, że w grze nigdy nie pojawi się płatna zawartość pozwalająca na łatwiejszą rozgrywkę. Fanom marki bardzo się to spodobało – w końcu “pay to win” i tożsame z tym pojęcia są jednymi z najgorszych rzeczy, jakie mogą spotkać dobrze zapowiadający się tytuł. I nawet, jeżeli Avengers szybko zanotowało spadek popularności, wielu fanów gry wciąż spędza w niej czas.

Twórcy informowali, że jedyna płatna zawartość, która w grze się pojawi, to przedmioty kosmetyczne – różnego rodzaju stroje czy inne elementy wyposażenia superbohaterów niewnoszące do samego gameplayu nic oprócz różnorodności wizualnej.

Niestety. Wraz z dołączeniem Marvel’s Avengers do Xbox Game Pass w ubiegłym tygodniu, do gry trafiły boostery. Jeden z nich znacznie przyspiesza zdobywanie punktów doświadczenia, a drugi zwiększa liczbę zdobywanych przedmiotów. Problem w tym, że nabędziemy je za walutę, którą można kupić wyłącznie za prawdziwe pieniądze. Dlatego też gracze są pewni, że tego typu praktyki są tym, czego w grze miało definitywnie nie być.

Cały Reddit społeczności skupionej wokół gry wypełniony jest wyrazami bezaprobaty (łagodnie ujmując) dla wydawcy i twórców. Wielu graczy spodziewało się takiego obrotu sytuacji. W końcu w jednej z poprzednich aktualizacji twórcy zmniejszyli liczbę zdobywanych punktów XP. Tłumaczyli ten ruch tym, że “zbyt szybkie odblokowywanie zdolności może wydać się przytłaczające dla nowych graczy”. Jak widać – kupowanie ich za pieniądze już takie przytłaczające nie jest.

Artur Łokietek
O autorze

Artur Łokietek

Redaktor
Zamknięty w horrorach lat 80. specjalista od seriali, filmów i wszystkiego, co dziwne i niespotykane, acz niekoniecznie udane. Pała szczególnym uwielbieniem do dobrych RPG-ów i wciągających gier akcji. Ekspert od gier z dobrą fabułą, ale i koneser tych z gorszą. W przeszłości miłośnik PlayStation, obecnie skupiający się przede wszystkim na PC i relaksie przy Switchu.
Udostępnij:

Podobne artykuły

Zobacz wszystkie