Tyle hejtu na Assassin’s Creed Shadows, a gra bije rekordy popularności

Recenzja gry Assassin's Creed: Shadows. Ubisoft znów gdzieś zabłądził
Newsy PC PS5 Xbox Series

Przed premierą gry Assassin’s Creed Shadows, ta budziła spore kontrowersje. Pewnym było, że tytuł może podnieść, albo pogrzebać Ubisoft po serii porażek i złych decyzji. Jak wyszło? Cóż, na ten moment trzeba przyznać, że liczby generowane przez grę są naprawdę przyzwoite. Mimo wielu głosów krytycznych.

Co z tym Assassin’s Creed Shadows?

Być albo nie być – o to Ubisoft walczył z premierą najnowszej odsłony cyklu o skrytobójcach. Tym razem otrzymaliśmy Assassin’s Creed Shadows, które zabrało nas w podróż od odległej Japonii w swojej epoce feudalnej. Abstrahując od licznych kontrowersji, problemów i nie tylko trzeba przyznać, że obyło się bez porażki. Sugerują to najnowsze liczby udostępnione przez twórców.

Do tej pory, czyli przez kilka dni od premiery w grę zagrało ponad 3 miliony graczy. Premiera okazała się być drugą największą w historii serii pod względem generowanego zysku. To jednak nie koniec, bo Ubisoft zaliczył też swój najlepszy debiut w PlayStation Digital Store. Cała społeczność graczy spędziła do tej pory w tytule ponad 40 milionów godzin.

Zobacz też: Wszystkie kody do GTA 3 na PC, PlayStation i Xbox. Kody na zdrowie i nie tylko

Kamyczkiem do ogródka będzie jednak wspomnienie, że gra dostępna jest też w abonamencie Ubisoftu. Część graczy nie zdecydowała się na zakup, w zamian ogrywa tytuł w ramach subskrypcji, z której najpewniej po miesiącu lub dwóch zrezygnują. Jak prezentują się faktyczne wyniki sprzedaży? Tego na razie nie wiemy. A jak wy oceniacie najnowszą odsłonę serii?

Źródło: Portal X

Dawid Szafraniak
O autorze

Dawid Szafraniak

Redaktor
Pierwsze growe szlify zbierał jeszcze w erze PS1, aby później zapoznawać się z kolejnymi wcieleniami japońskiej konsoli, skosztować Xboksa i Switcha. Ostatecznie najbardziej lubi PC, a ostatnio nawet i granie w chmurze. Królują u niego FPS-y, gry akcji nieczęsto górujące nad filmami i tytuły wyścigowe, które podobno #nikogo. Święta Trójca gamingu? Pierwsze Modern Warfare, seria Mass Effect i Uncharted. Bez tego nic nie miałoby sensu. Poza grami lubi planować kolejne podróże i chwytać za aparat fotograficzny podczas meczów piłki nożnej.
Udostępnij:

Podobne artykuły

Zobacz wszystkie