Assassin’s Creed Red może zabrać nas tam, dokąd od dawna chcieliśmy trafić
Ubisoft obecnie pracować ma nad co najmniej dwiema częściami serii Assassin’s Creed. Jedna z nich nosi kryptonim “Red”, a druga – “Rift”. Czymże są?
W obszernym raporcie Kotaku redaktorzy opisują problemy, z którymi od dawna mierzy się Ubisoft. Deweloper od dawna nie rozumie graczy i chce wydawać gry, których tak naprawdę nikt nie potrzebuje. Avatar: Frontiers od Pandora zostało przesunięte, Skull & Bones nie zapowiada się aż tak dobrze, więc cała nadzieja w serii Assassin’s Creed. I tutaj Ubi może nas zaskoczyć (no, w sumie to już nie za bardzo) i to za sprawą gry o roboczej nazwie Assassin’s Creed Red.
Assassin’s Creed i niezliczona liczba możliwości
Redaktor serwisu Bloomberg, Jason Schreier, potwierdził niedawne rewelacje o AC Red. Podkreśla jednak, iż nie ma tu mowy o samodzielnej grze, a części składowej Inifnity, czyli platformie live-service, która ma być rozbudowywana przez kolejne lata. W ramach Inifnity możemy liczyć na dodawaną regularnie zawartość. Przypomina to trochę “odcinki” z których znana jest obecnie seria Hitman.
Już wcześniej pisaliśmy o przeciekach, wedle których AC Infinity na samym początku zabierze nas do Japonii. Słowa Jeffa Grubba potwierdza tym razem Kotaku, powołując się na własne źródła. Redakcja twierdzi, iż Red zaoferować ma nam wizytę w Azji. I choć nie wskazuje to jednoznacznie konkretnie na Japonię, firma w przeszłości wielokrotnie wypowiadała się o takim settingu. Fani domagali się go od wielu lat, a gdy Ubi w końcu mogło się zdecydować… jest pewnie za późno. W końcu taki Ghost of Tsushima to gamingowa perełka, którą bardzo trudno będzie przebić odtwórczej serii Assassin’s Creed.
Twórcy dłubią również nad AC Rift, czyli mniejszą częścią, która przypominać ma bardziej to, z czego znaliśmy cykl, zanim ten skręcił w stronę gier RPG. Tym razem trafić mamy rzekomo do Bagdadu i wcielimy się w znanego z Valhalli Basima. Już w przyszłym miesiącu powinniśmy dowiedzieć się więcej na temat przyszłości serii. Nie możemy się doczekać!