Assassin’s Creed Legion. Ubisoft chce upiec wiele pieczeni na jednym ogniu
W sieci pojawiły się przecieki odnośnie nowej odsłony serii z Asasynami. Gra ma otrzymać podtytuł Legion i jeśli informacje się sprawdzą, Ubisoft chce zadowolić jednym produktem wielu graczy, również tych, którzy sięgną po PS5 lub Xbox Lockhart / Anaconda.
Obecny Assassin’s Creed Odyssey jest pewnym przełomem w serii, lecz jak to bywa z rewolucjami, zawsze ktoś pozostaje niezadowolony. Jednym podoba się pójście Ubisoftu w stronę RPG, inni krzyczą – gdzie jest stary dobry Assassin’s Creed z zabójstwami i skrywaniem się w cieniu!? Deweloperzy z pewnością słuchają tych głosów i możliwe, że zechcą na nie odpowiedzieć, jednocześnie zadowalając tych, którzy zakochali się w romansującej z role-playing Odysei.
Promocje i najtańsze gry na PS5 | |
 | |
 | |
 | |
 | |
Reklama | |
Assassin’s Creed Legion dla każdego?
Najnowsze przecieki wskazują na to, że kolejna część Assassin’s Creed nadal będzie bratać się z gatunkiem RPG i zachowa mechanikę wyborów oraz konsekwencji. Jednak scenariusz skupi się w dużym stopniu na zabójstwach i rozgrywkach politycznych. Deweloperzy chcą w ten sposób zadowolić fanów starszych odsłon.
Nie tylko w ten sposób Ubisoft będzie chciał dogodzić jak największej liczbie graczy. Szykowany Assassin’s Creed Legion (nazwa kodowa) ma zadebiutować bowiem nie tylko na PC, PlayStation 4 i Xbox One, lecz również na konsolach następnej generacji, czyli PS5 i sprzętach z rodziny Xbox Scarlett (o Xbox Lockhart i Anaconda przeczytacie więcej w tym miejscu).
Assassin’s Creed Legion – premiera i fabuła
Ubisoft już wspominał, że w tym roku nie zobaczymy nowej gry z cyklu Assassin’s Creed. Legion ma więc zadebiutować na wspomnianych sprzętach (nieoficjalnie) w 2020 roku. Produkcja ma być zwieńczeniem antycznej trylogii i przeniesie nas do Starożytnego Rzymu. Akcja rozegra się u schyłku panowania Marka Aureliusza oraz zmagań jego syna Kommodusa na arenie gladiatorów. W kampanii fabularnej zajrzymy również do innych okresów z historii Imperium Rzymskiego. Przeniesiemy się m.in. do roku pięciu cesarzy.
Rozpoczynając przygodę zdecydujemy, kim chcemy zagrać. Bohaterami gry mają być Lucia lub Cassius, potomkowie postaci z Assassin’s Creed Origins oraz Odyssey. Mapa gry to przede wszystkim kontynentalne Włochy. Oprócz tego postawimy stopę na niewielkich obszarach Germanii oraz Galii. Deweloperzy maja ponoć też rozbudować system najemników oraz kultystów.
Czy Ubisoft zdoła zadowolić wszystkich?
Na koniec warto zaznaczyć, że choć przecieki wskazują na to, iż nowy Assassin’s Creed ma być pewnym spojrzeniem w stronę starszych części, nie ma co się łudzić, że zobaczymy powrót do korzeni. Pamiętajcie, że Yves Guillemot – dyrektor generalny Ubisoftu – mówił niedawno, że seria Assassin’s Creed to obecnie licząca się marka RPG. Deweloper wykreował nowy wizerunek serii, znacznie go odświeżył i z pewnością nie zrobiono tego po to, by zrezygnować z obranej drogi. Tym bardziej, że według szefa Ubisoftu Assassin’s Creed Odyssey przekroczył oczekiwania firmy pod każdym względem.
