Szef Amazon Games o branży „Gry powstają zbyt długo!”. Z pomocą przyjdzie AI?
Nie da się ukryć, że okres tworzenia gier znacząco się wydłużył. W ostatnich czasach na nowe produkcje czekamy nawet i 5 lat lub dłużej, co nie jest optymalną sytuacją. Zdaniem szefa Amazon Games pora na znalezienie nowych sposobów optymalizacji ich tworzenia. Rozwiązaniem problemu może się okazać sztuczna inteligencja.
Amazon Games ma ratunek dla branży gier?
Jednym z rosnących „graczy” na rynku gamingu zdecydowanie jest Amazon Games. Firma mająca za sobą gigantyczną korporację coraz śmielej wchodzi w rynek i zajmuje się tworzeniem nowych produkcji. W ostatnim wywiadzie dla serwisu IGN szef firmy, czyli Christoph Hartmann wypowiedział się na temat kondycji branży gier. Jego zdaniem bardzo dużym problemem jest to, ze gry powstają bardzo długo. Średnio 5 lat to zbyt wiele, aby skutecznie przewidywać trendy czy po prostu nie przekroczyć cierpliwości graczy.
Zwłaszcza w dobie takich mediów, jak TikTok czy Instagram, gdzie każdy dzień to nowy content, rozrywka i sposób spędzania czasu. Deweloperom ciężko z czasem nadążyć, a nie zapominajmy, że i gry stały się nieporównywalnie bardziej skomplikowane od swoich poprzedników sprzed lat:
Myślę, że w branży gier musimy wymyślić się na nowo, ponieważ rywalizujemy nie tylko ze sobą. Nie sądzę nawet, żebyśmy konkurowali pod względem metryki, a tak naprawdę konkurujemy ze wszystkimi innymi rzeczami, takimi jak TikTok, serwisy streamingowe… Możesz być zajęty na zawsze i bez konieczności dotykania gry. I musimy przezwyciężyć nasz strach przed próbowaniem nowych rzeczy, w przeciwnym razie staniemy się nudni. Nie możemy po prostu ciągle grać w tę samą grę. Chociaż wiem, że problem polega również na tym, że trzeba to robić, ponieważ inwestycje finansowe są obecnie tak duże, a inwestycje w gry i tworzenie gier stały się o wiele, wiele droższe w stosunku do wzrostu całego rynku.
Christoph Hartmann
Zobacz też: Concord to porażka, jakich mało. Zobaczcie, ile osób gra w to na Steam
W jaki sposób można coś „wymyślić na nowo”? Zdaniem Harmanna, przydatna może okazać się sztuczna inteligencja. Nie chodzi mu oczywiście o całkowite powierzenie produkcji AI. Jego zdaniem, narzędzia te mogą pozwolić nam usprawnić proces produkcji manualnej. Twórcy nadal będą tworzyć gry, ale znacznie szybciej. Chodzi o to, aby część mozolnych zadań powierzyć algorytmom.
I jest to dla niektórych kontrowersyjne, choć tak samo można skomentować fakt długiego procesu tworzenia gier, które coraz częściej są piekielnie drogie. Jakie jest wasze podejście do takiej „rewolucji”?
Źródło: IGN