Co dalej z FPS Boost na Xbox Series? Firma nie ma dobrej nowiny
Biblioteka gier ze wstecznej kompatybilności Xbox Series niedawno uległa znacznemu powiększeniu. Niektóre z nich otrzymały przy tym wsparcie funkcji FPS Boost i wygląda na to, że na ostatniej aktualizacji tej ciekawostki się na razie skończy.
Jason Ronald z Xbox opowiedział o pewnych problemach, które można napotkać w trakcie przygotowywania gier pod funkcję FPS Boost. Zdarzało się, że prawie cała gra działała zgodnie z planem, ale pod koniec coś się psuło.
Zawsze szukamy nowych sposobów na ulepszenie tytułów, niezależnie od tego, czy chodzi o zwiększenie rozdzielczości, poprawę liczby klatek na sekundę, czy takie rzeczy jak Auto HDR. Powiem teraz, że z istniejącą techniką, którą mamy w FPS Boost, wypróbowaliśmy wiele (gier – red. ) i w niektórych przypadkach zdecydowana większość gry działa świetnie, ale potem znajdujemy błąd psujący rozgrywkę w 80% przejścia.
– powiedział Director of Project Managmant Xbox, Jason Ronald, w podcaście Iron Lords
Microsoft napotkał więc pewną granicę rozszerzania katalogu gier z FPS Boost. Jason Ronald potwierdził, że na razie nie ujrzymy kolejnych tytułów wspierających przydatną funkcję.
Będziemy nadal szukać nowych możliwości i nowych sposobów na ulepszenie tytułów, ale nie mamy nic na najbliższą przyszłość… W tej chwili wydaje mi się, że właśnie odkrywamy, gdzie są pewne ograniczenia naszej obecnej techniki.
– podsumował
Niewykluczone jednak, że w przyszłości pojawią się kolejne gry na Xbox Series ze wsparciem FPS Boost. Microsoft zapewne będzie dalej próbował zająć się problemami, ale nie nastawiałbym się, że prędko doczekamy się kolejnych starszych gier ze zwiększoną maksymalną liczbą klatek na sekundę na najnowszym sprzęcie giganta z Redmond.
