Wydawca GTA V: “Branża gier wideo to dorosły biznes”

Wydawca GTA V: “Branża gier wideo to dorosły biznes”
Newsy

Szef Take Two Interactive opowiada o swojej wizji branży gier.

Jak wynika z wypowiedzi Straussa Zelnicka (na zdjęciu powyżej) – szefa Take Two Interactive – branża gier jest obecnie dużo bardziej dorosła w porównaniu do tego co było nawet kilka lat temu. To także biznes, który staje się ryzykowny – im więcej inwestujesz, tym więcej możesz zyskać. Jak podkreśla Zelnick, są w branży takie przypadki jak Pokemon Go, ale również i wielkie porażki w postaci Midway czy THQ.

To natura dorosłego/dojrzałego biznesu – rozpoczyna komentarz CEO Take Two Interactive Strauss Zelnick. – Naprawdę dobrzy ludzie robią dobre rzeczy i później mają aktywa, aby inwestować po raz kolejny. A ci, którzy nie robią dobrych rzeczy… potykają się, a później nie mają środków, aby ponieść ryzyko drugi raz. Następnie wypadają z gry. Tak się stało z THQ oraz Midway – twierdzi Zelnick.

Czy coś takiego może stać się z kimś z naszego wydawnictwa? Nie wiem, mamy całkiem dobrze skapitalizowaną grupę zawodników, którzy tworzą bardzo dobre produkty, ale to może się zdarzyć każdemu – uważa CEO.

Czy faktycznie branża gier wydoroślała? Na pewno tworzonych jest coraz więcej gier dla starszych graczy. Ponadto widać przetasowania wśród firm. Widzimy, że te słabe, a nawet takie, które wypuszczają średnie tytuły, na rynku nie są w stanie się utrzymać.

Plany Take Two. Powstanie Agent?

Agent zapowiedziano 7 lat temu na PlayStation 3, lecz jak wiemy, studio Rockstar nigdy nie ukończyło prac nad tym tytułem.

Możliwe jednak, że nie został on jeszcze pogrzebany, ponieważ Take-Two ponownie przedłużyło prawa do znaku towarowego na markę Agent. Może to oznaczać, że przyszłość zaskoczy nas wskrzeszeniem projektu, lecz równie dobrze wydawca może po prostu chcieć utrzymać markę w szachu i stąd odnowienie licencji.

Sądzicie, że Agent jeszcze nie umarł? Przypominamy, że gra miała/ma być skradanką, której akcja rozgrywa się w czasach Zimnej Wojny. Gracz, wcielając się w szpiega, zostaje wplątany w intrygę dwóch mocarstw – Związku Radzieckiego i Stanów Zjednoczonych. Nad horyzontem wisi groźba wybuchu III wojny światowej, więc każdy nieuważny ruch może doprowadzić do śmierci milionów istnień.

Robert Ocetkiewicz
O autorze

Robert Ocetkiewicz

Redaktor
Z grami związany już prawie 30 lat, czyli od momentu, kiedy na polskim rynku królowały gry z bazaru, a Mario dostępne było na Pegasusie. Specjalizuje się w grach wyścigowych i akcji, ale nie stroni też od strategii ekonomicznych. W swojej karierze recenzował na łamach serwisów takich jak Interia i Onet oraz publikował w magazynie o grach PlayBox.
Udostępnij:

Podobne artykuły

Zobacz wszystkie