Jeśli nie lubicie reklam, przesiądźcie się na Linuksa. Testowy Windows 11 wkurzy każdego

Windows 11 wkurzy nas reklamami. Microsoft mówi, że to
Newsy PC Technologie

Microsoft znalazł sposób na to, aby jeszcze bardziej wkurzać nas reklamami. Testowy build Windows 11 ma niebezpieczny potencjał na wrzucanie reklam tam, gdzie nie powinno ich nigdy być.

Firma od lat kombinują, jak jeszcze bardziej nękać użytkowników reklamami. Dawno temu mało kto spodziewałby się tego, że korporacje każą sobie płacić dodatkowo za to, aby reklam nie było, co w sumie z perspektywy czasu wydaje się wręcz kuriozalną wizją przyszłości. Netflix przedstawia plan z reklamami, gry mobilne szczują nas na każdym kroku, a Microsoft też ma swój pomysł. W zasadzie to wrócił do wcześniejszego sposobu na wkurzanie użytkowników.

Słyszałem, że chcecie reklam w Windows 11

Wychodzi na to, że testowi użytkownicy nowych aktualizacji Windowsa 11 są bardziej testerami reklam. Nowa łatka o numerze KB5023778 wprowadza nowość do menu “Start” – reklamy. Oczywiście Microsoft nazywa je “powiadomieniami”. Tyle że wiecie, to “powiadomienia” zachęcającego do korzystania z usług i programów tej firmy. Jak dla mnie to bardzo sprytne nazewnictwo zwyczajnych reklam, a w zasadzie – autopromocji. Jak donosi BleepingComputer, korporacja broni się, że funkcja na razie dotyczy “wąskiej grupy odbiorców”.

Niektórym zacznie wyskakiwać nowe okienko. Jak na razie, znajdziemy w nim reklamę usługi OneDrive Microsoftu. Firma zachęca do utworzenia w niej swojego profilu, korzystania lub też dokończenia tworzenia profilu. Nachalny sposób, bo jednak kafelek widoczny ma być w menu “Start”. Osobiście patrzę jednak na to z trochę innej strony. Jeżeli pomysł w jakiś sposób się sprawdzi, gigant z Redmond może rozszerzyć go i prezentować swoje inne usługi, bądź też oferować taką reklamę zewnętrznym firmom.

Żeby nie było – testowy build Windowsa wprowadza też oczekiwane zmiany, jak ulepszenie Microsoft Defender lub ogólnej stabilności systemu. No ale reklamy? Jakby nie wystarczyło im, że zepsuli Red Dead Redemption 2. Ech…

Artur Łokietek
O autorze

Artur Łokietek

Redaktor
Zamknięty w horrorach lat 80. specjalista od seriali, filmów i wszystkiego, co dziwne i niespotykane, acz niekoniecznie udane. Pała szczególnym uwielbieniem do dobrych RPG-ów i wciągających gier akcji. Ekspert od gier z dobrą fabułą, ale i koneser tych z gorszą. W przeszłości miłośnik PlayStation, obecnie skupiający się przede wszystkim na PC i relaksie przy Switchu.
Udostępnij:

Podobne artykuły

Zobacz wszystkie