Wielki powrót Virtus.pro?

Wielki powrót Virtus.pro?
E-sport Newsy PC

Powrót legendy na szczyt – tak w skrócie można opisać wydarzenia, które miały miejsce podczas finału Polskiej Ligi Esportowej Wiosna 2019.

W rozgrywkach na żywo zmierzyły się najlepsze drużyny znad Wisły, a ich rywalizację w szczytowym momencie śledziło ponad 25 tysięcy kibiców online! W tegorocznych zmaganiach mogliśmy zobaczyć debiutującą w Polskiej Lidze Esportowej ekipę Virtus.pro, która nie miała sobie równych i wywalczyła pierwsze miejsce na podium.

Naprzeciw siebie stanęło 8 topowych polskich drużyn wyłonionych dzięki eliminacjom w Dywizji Mistrzowskiej. Pierwsza czwórka: Warriors, KGG, ex-Wisła Płock oraz Izako Boars, zakończyła występ w play-offach na etapie ćwierćfinałów. W fazie półfinałów spotkały się: AVEZ, Aristocracy, debiutanckie Virtus.pro, oraz x-kom AGO walczące o obronę tytułu Mistrzów Polskiej Ligi Esportowej.

TaZ kontra Snax

Finałowe starcie Sezonu Wiosna 2019 Polskiej Ligi Esportowej stanowiło nie lada gratkę dla wszystkich fanów Virtus.pro. W ostatnim meczu niedzielnego wieczoru nie tylko mogliśmy obserwować powrót na szczyt legendarnej formacji, ale również pojedynek Wiktora “TaZa” Wojtasa w składzie Aristocracy, oraz Janusza “Snaxa” Pogorzelskiego w brawach “Niedźwiedzi”. Obaj zawodnicy mogą pochwalić się wspólnym występem na katowickim Majorze w 2014 roku, gdzie stojąc ramię w ramię w barwach Virtus.pro, zajęli najwyższe miejsce na podium. Tym razem, stanęli naprzeciwko siebie i po wyrównanej walce w finałowym meczu Polskiej Ligi Esportowej puchar podnieśli reprezentanci Virtus.pro, stając się nowym mistrzem Sezonu Wiosna 2019.

Finałowe rozgrywki mogliśmy śledzić 6 oraz 7 lipca bieżącego roku. Rozgrywki finałowe odbyły się w warszawskim studiu telewizyjnym. Zmaganiom towarzyszyła również transmisja online, którą można było śledzić na kanale najpopularniejszego polskiego komentatora esportowego Piotra Izaka Skowyrskiego.

Studio w telewizyjnej jakości

Jedną z innowacji czekających na widzów finałów Wiosna 2019 było zupełnie nowe studio komentatorskie. Przygotowanie “casterki” stanęło na najwyższym poziomie. Studio śmiało można określić jako jedno z najbardziej profesjonalnych esportowych stanowisk komentatorskich, które w żadnym stopniu nie odbiegało od tych, przygotowanych na potrzeby analizy tradycyjnych sportów.

Robert Ocetkiewicz
O autorze

Robert Ocetkiewicz

Redaktor
Z grami związany już prawie 30 lat, czyli od momentu, kiedy na polskim rynku królowały gry z bazaru, a Mario dostępne było na Pegasusie. Specjalizuje się w grach wyścigowych i akcji, ale nie stroni też od strategii ekonomicznych. W swojej karierze recenzował na łamach serwisów takich jak Interia i Onet oraz publikował w magazynie o grach PlayBox.
Udostępnij:

Podobne artykuły

Zobacz wszystkie