Część scenarzystów Wiedźmina od Netfliksa wyśmiewała i nie lubiła książek Sapkowskiego
Jeden ze scenarzystów serialu Wiedźmin od Netfliksa przyznaje, że niektórzy jego współpracownicy nie przepadali za książkami Sapkowskiego. Doszło nawet do tego, że je wyśmiewano.
Serial Wiedźmin od Netfliksa może i okazał się sporym hitem, jednak nie obyło się bez kontrowersji. I to nie byle jakich, bo dotyczących głównej istoty całej produkcji, czyli zgodności z książkami. Fandom potrafi być bardzo dobitny w swoich przekonaniach. Dlatego też spora część fanów książek od Sapkowskiego zaczęła wieszać psy na serialu ze względu na sporo zmian w stosunku do oryginału.
Wiedźmin od Netfliksa w ogniu krytyki
W sprawie wierności od materiału źródłowego wypowiedział się niedawno jeden ze scenarzystów odpowiedzialnych za niektóre odcinki serialu Netfliksa, Brian DeMayo (za The Direct). Ostatnio zaczął on pracę nad X-Men ’97 i w sesji Q&A na jego profilu na Instagramie poruszył również temat Wiedźmina. Okazuje się, że w zespole niekoniecznie panowała ogólna atmosfera podziwu dla prac Andrzeja Sapkowskiego.
Pracowałem przy serialu – mianowicie Wiedźminie – gdzie niektórzy scenarzyści nie byli fanami lub aktywnie nie lubili książek i gier (nawet wyśmiewając materiał źródłowy). To przepis na katastrofę i złe morale. Fandom jest jak papierek lakmusowy sprawdzający ego i sprawiający, że wszystkie zarwane noce są tego warte. Musisz szanować czyjąś pracę, zanim będziesz mógł dodać coś do jej spuścizny.
– wyjaśnia Brian DeMayo
Nie wspomniano przy okazji o żadnych nazwiskach, co jest akurat w pełni zrozumiałe. To jednak i tak dość dobitne stwierdzenie, które dolewa oliwy do ognia fanów nieprzychylnie nastawionych do serialu. Nie jest to jednak nic pewnego, a jedynie stwierdzenie pochodzące od scenarzysty, który nad projektem Netfliksa już nie pracuje. Na razie Netflix nie wypowiedział się w tej sprawie, także lepiej jest wstrzymać się z oceną. Niewykluczone, że scenarzysta przekoloryzował całą sytuację.
W 2020 roku Lauren Hissrich (showrunnerka serialu) tłumaczyła, że zależy jej na odpowiednim doborze scenarzystów, którzy są fanami oryginalnych dzieł i bardzo dobrze je znają. Zależało jej jednak również na “dystansie” do oryginału.