Wiedźmin od Netflix bez magii. Tak wyglądał serial przed nałożeniem efektów specjalnych [WIDEO]
Ciekawi was, jak powstawała magia w Wiedźminie? Studio Platige Image opublikowało materiał, na którym pokazuje, jak wyglądał serial przed i po zastosowaniu komputerowych sztuczek.
Tuż po premierze pierwszego sezonu cyklu o Białym Wilku od Netfliksa twórcy ogłosili, że ruszyły prace nad kolejną częścią. Niestety z powodu pandemii plany zostały przesunięte na później. Aby przypomnieć fanom o serialu, polskie Platige Image opublikowało w internecie nagranie, które prezentuje Wiedźmina przed tym, gdy zawitała do niego magia – czyli przed nałożeniem przez studio efektów specjalnych.
Nagranie wyjawia m.in. tajemnicę usychającej ręki czy eksplodującej głowy – czyli elementów, których pokazanie byłoby raczej niemożliwe bez komputerowych sztuczek. Okazuje się, że komputerowo dodawano również krew czy – po części – broń (na filmiku widzimy “wirtualne” ostrze sztyletu).
Za “magię” w Wiedźminie odpowiada szereg specjalistów. Nad pracami 150 osób czuwali Tomek Bagiński, Jarosław Sawko, Piotr Sikora i Julian Parry.
Serial zadebiutował na Netfliksie w grudniu 2019. Pierwsze osiem odcinków Wiedźmina zebrało raczej mieszane oceny – dzieło nie przypadło do gustu krytykom, ale za to zaskarbiło sobie sympatię widzów. Zdjęcia do drugiego sezonu miały rozpocząć się w lutym; Wiedźmin 2 miał być gotowy w 2021. W marcu wstrzymano jednak prace na planie.