Wiedźmin bez Geralta? CD Projekt RED tłumaczy, że były różne opcje
Lecz co to by była za gra?
Wiedźmin 3: Dziki Gon jest klasą samą w sobie, a CD Projekt RED wykonał kawał porządnej roboty, za co został nagrodzony setki razy, ostatnio Paszportem POLITYKI jako Kreator Kultury.
Ciekawe, jakby wyglądała sytuacja z samą grą i jej popularnością, gdyby jej głównym bohaterem nie został Geralt z Rivii. Pomyślicie – niemożliwe? Też ciężko mi to sobie wyobrazić, lecz musicie wiedzieć, że CD Projekt RED rozważał nie tylko Białego Wilka, jako protagonistę swojej serii. Jak pisze serwis Gamepur, przyznał to główny scenarzysta tytułu podczas rozmowy z włoskim oddziałem Eurogamera.
– Jedną z opcji było to, by Geralt nie został głównym bohaterem. W początkowych planach myśleliśmy o Berengarze, czyli wiedźminie, który prowadzi nas we wczesnych etapach gry. Staraliśmy się, by jakoś to chwyciło, lecz ostatecznie nikt nie był zadowolony. Istnieje wielu wiedźminów, lecz jest tylko jeden Wiedźmin. W naszych głowach zawsze był nim Geralt z Rivii i w końcu dotarliśmy do punktu, w którym stwierdziliśmy: “Ok, będziemy używać Geralta” – wyjawia Jakub Szamałek.
I chyba przyznacie, że dobrze się stało? Choć jeśli powstanie Wiedźmin 4, Geralt może zostać już usunięty na boczny tor. Sądzicie, że po trzech dobrych przygodach pora na emeryturę dla Białego Wilka?
