Ubisoft zamyka polski oddział. W firmie najwyraźniej dzieje się źle
Ubisoft Polska może się zamknąć, a przynajmniej na to wskazują informacje w internecie. Obecnie czekamy na komentarz firmy odnośnie do tej sytuacji.
Obecnie sytuacja może wydawać się zaskakująca, ale w praktyce… jest zupełnie przeciwnie. W końcu problemy ciągną się za francuską korporacją od paru lat.
Ubisoft Polska przestanie istnieć
Francuski gamingowy gigant ma sporo problemów i pogrążony jest w pętli projektów i pomysłów, które nie wypalają. Może i zapowiedziano bardzo fajnie brzmiące The Crew Motorfest, ale to niewielkie pocieszenie. Niedawno firma miała anulować 3 projekty, w tym gry-usługi, które potencjalnie mogłyby przynieść sporo pieniędzy. Ubi od dawna kombinuje ze swoim sieciowym hitem, ale wychodzi im to słabo.
Do tego wszystkiego przesunięto Skull & Bones (kolejny już raz, aż się przestaje chcieć liczyć). Firma rzekomo miała również szukać nowego właściciela mimo wcześniejszych zapewnień, ale została jedynie… wyśmiana. Nie brzmi to dobrze, ale wszystko prowadzi do jednego – likwidacji. I nie mówię tu o firmie, rzecz jasna, ale o lokalnych i mniejszych oddziałach, które po prostu się nie opłacają.
Wygląda na to, że polski oddział Ubisoftu zwija się z rynku (a raczej centrala Ubisoftu zwija polski oddział). Trochę tak, jak to niedawno było z lokalnym Electronic Arts. Cieszyliśmy się dawno temu, że giganci otwierają u nas biura, ale najwyraźniej to się skończyło.
– informuje na Twitterze Marcin Kosman better. Gaming Agency
I faktycznie – podobna sytuacja spotkała już niegdyś Electronic Arts. Amerykański gigant zamknął oficjalne biuro w naszym kraju, a zamiast tego zajmuje się promocją i wsparciem tego rynku dzięki zewnętrznej agencji. Wiele wskazuje na to, iż z Ubisoft Polska sytuacja będzie identyczna.
Na razie czekamy na oficjalne stanowisko polskiego oddziału firmy.