Twórcy GTA VI pracują „w piekle”? Rockstar pod ostrzałem

GTA VI - matematyka, kontenery, teorie spiskowe i nowy zwiastun | Newsy - PlanetaGracza
Newsy PC PS5 Xbox Series

Rockstar jest uznawany za jedno z najlepszych studiów deweloperskich na świecie. Czy jednak tworzenie GTA VI to faktycznie tak wspaniała sprawa? Zdaniem niektórych, niekoniecznie. Pojawiły się zarzuty, jakoby praca w tym miejscu była czymś strasznym…

Co się dzieje w Rockstar? Twórcy GTA VI podobno nie mają łatwo

W świecie gier wideo niewiele studiów może pochwalić się taką renomą jak Rockstar Games — autorzy serii Grand Theft Auto i Red Dead Redemption od dwóch dekad dostarczają niemal bezbłędne, kultowe produkcje. Ale jak wygląda życie od kuchni w jednym z najbardziej legendarnych studiów? Jeremy Bryant, były animator Starfield i Skyrima, nie owija w bawełnę.

W rozmowie z Kiwi Talkz Bryant otwarcie przyznał, że Rockstar wydaje mu się koszmarnym miejscem pracy. Jego największe zastrzeżenia budzi skala projektów. Przy produkcji Red Dead Redemption 2 pracowało około 1600 osób, a przy nadchodzącym GTA VI – według jego informacji – nawet 3000 deweloperów. Dla Bryanta taka liczba ludzi, zamkniętych w jednym, często chaotycznym środowisku pracy, brzmi jak przepis na zawodowy koszmar.

Jak w ogóle można efektywnie pracować w takim tłumie bez utraty komunikacji i ludzkiego kontaktu?” – pyta Bryant. Co ciekawe, mimo krytyki warunków pracy, nie szczędzi słów uznania dla perfekcyjnego wykończenia gier Rockstara. Sam przyznaje, że efekty pracy tak ogromnego zespołu robią wrażenie, choć nie jest w stanie pojąć, jak taki gigantyczny organizm w ogóle funkcjonuje.

Zobacz też: The Elder Scrolls IV: Oblivion Remastered oficjalnie! Bethesda zapowiedziała prezentację

Czy gigantomania Rockstara rzeczywiście prowadzi do sukcesów kosztem komfortu pracowników? A może to właśnie cena za perfekcję, którą gracze dostają w dniu premiery? Jedno jest pewne — GTA VI pozostaje najbardziej wyczekiwaną grą dekady, a za kulisami toczy się zupełnie inna, nie mniej emocjonująca historia.

Źródło: tech4gamers.com

Dawid Szafraniak
O autorze

Dawid Szafraniak

Redaktor
Pierwsze growe szlify zbierał jeszcze w erze PS1, aby później zapoznawać się z kolejnymi wcieleniami japońskiej konsoli, skosztować Xboksa i Switcha. Ostatecznie najbardziej lubi PC, a ostatnio nawet i granie w chmurze. Królują u niego FPS-y, gry akcji nieczęsto górujące nad filmami i tytuły wyścigowe, które podobno #nikogo. Święta Trójca gamingu? Pierwsze Modern Warfare, seria Mass Effect i Uncharted. Bez tego nic nie miałoby sensu. Poza grami lubi planować kolejne podróże i chwytać za aparat fotograficzny podczas meczów piłki nożnej.
Udostępnij:

Podobne artykuły

Zobacz wszystkie