TOP 7 niezapomnianych towarzyszy w grach RPG

TOP 7 niezapomnianych towarzyszy w grach RPG
Polecamy! Publicystyka

Morte

Torment
Jak nietrudno się domyśleć, Morte znajduje się w prawym górnym rogu, pośród plejady egzotycznych postaci z Tormenta.

Absolutne arcydzieło gatunku gier RPGPlanescape: Torment, pełne jest nietuzinkowych i genialnie zaprojektowanych towarzyszy. Przemierzając Sigil spotkamy m.in. fanatycznego Vhailora, którego nadrzędnym celem jest niesienie sprawiedliwości, bez względu na cenę czy też Ignusa, gorejącego człowieka chcącego widzieć cały świat w płomieniach. Mój wybór padł jednak na latającą czaszkę o niewyparzonym języku (chociaż zasadniczo tego narządu jest pozbawiona…), którą poznajemy już na początku rozgrywki w kostnicy. Chociaż ten nietypowy kompan okazuje się mieć przed nami kilka tajemnic, trudno jest nie darzyć sympatią tego bezceremonialnego i uszczypliwego lewitującego czerepu. Z racji tego, że Morte nie jest z oczywistych względów w stanie nieść żadnego oręża, jego ataki koncentrują się na gryzieniu ofiar, co nawiasem mówiąc jest bardzo skuteczną metodą eksterminowania niemilców. Z czasem zyskamy dostęp do nowych rodzajów uzębienia, co przełoży się na jeszcze większe obrażenia zadawane przez czaszkę. Moją ulubioną zdolnością była jednak litania przekleństw, sojusznik dysponuje bowiem niewyczerpaną ilością obelżywych określeń, co pozwala wyprowadzić z równowagi nawet najmocniejszych oponentów nie mających problemów z trzymaniem nerwów na wodzy – jest to zdolność szczególnie przydatna w walce z magami. Jeśli zamierzacie przed premierą produkcji Torment: Numenera nadrobić zaległości i sięgnąć po pozycję wszech czasów, jaką jest pozycja od Black Isle, koniecznie przemierzajcie Miasto Drzwi w towarzystwie Morte’a – jest prawdziwą skarbnicą wiedzy na temat światów równoległych.

Bartłomiej Balcerzak
O autorze

Bartłomiej Balcerzak

Redaktor
Miłośnik staroszkolnych gier RPG takich jak Baldur's Gate czy Planscape Torment a jednocześnie nowszych przedstawicieli tego gatunku z Mass Effectem na czele.
Advertisement
Udostępnij:

Podobne artykuły

Zobacz wszystkie