Premiera Assassin’s Creed: Unity. TOP 5 rzeczy, które musisz wiedzieć

Dzisiaj Assassin’s Creed: Unity debiutuje na świecie, a za dwa dni trafi również do Polski. Postanowiliśmy zatem przyjrzeć się najważniejszym aspektom, które mają świadczyć o wyjątkowości tego tytułu. Nowa część gry to jednocześnie nowy bohater - Arno Dorian. Podczas piekła, jakim jest Rewolucja Francuska, stanie on w obronie ciemiężonego przez arystokrację ludu. Wszystko rozegra się na wiernie odwzorowanych ulicach 18-wiecznego Paryża. Obszar miasta, po którym mamy się poruszać, trzy razy przewyższa swoimi rozmiarami tereny znane z Assassin’s Creed IV: Black Flag. Ubisoft obiecuje również, że rozwój postaci w serii Assassin’s Creed nigdy nie był tak zaawansowany, jak w najnowszym Unity. To jednak nie najważniejsze nowości związane z grą oraz jej produkcją, które mają świadczyć o wielkości oraz świeżości rozgrywki.

Po raz pierwszy na konsolach nowej generacji

Assassin's Creed: Unity jest jednocześnie debiutem serii na PlayStation 4 oraz Xboksie One. Gra powstała w oparciu o zupełnie nową technologię, przygotowaną właśnie na potrzeby współczesnych konsol oraz komputerów PC. Dostaniemy zatem doskonałą grafikę oraz ponad 5 tysięcy postaci niezależnych, które pojawią się na ekranie w tym samym czasie. W jednym z wywiadów twórcy zapewniali nawet, że z dachów Paryża ogarniemy wzrokiem 12-tysięczny tłum. Ma to jednak swój koszt. Assassin’s Creed: Unity odpalimy na PS4 oraz Xbox One w rozdzielczości 900p oraz płynności 30 klatek na sekundę. O Full HD możemy zatem pomarzyć. Rozpasana grafika Unity objawia się również w bardzo wysokich wymaganiach sprzętowych na PC. W zalecanej konfiguracji znajduje się karta graficzna GeForce GTX 780 z 3 GB VRAM! Koszt takiego cudeńka to około 2 tys. złotych. Może zatem lepiej kupić sobie PlayStation 4 wraz z Unity? Wyjdzie podobnie, a może nawet taniej...

Zobaczcie, jak zoptymalizowano Unity pod karty graficzne Nvidia

O rozmachu produkcji nowego tytułu świadczy również to, że powstaje on w dziesięciu studiach Ubisoftu. Za Black Flag odpowiadało osiem współpracujących ze sobą zespołów. Przy Watch Dogs męczyło się z kolei pięć oddziałów, tyle samo, ile pracuje nad zbliżającym się Far Cry 4.

Parkour pełną gębą

Seria Assassin’s Creed zawsze była związana ze skakaniem po dachach, lecz dopiero teraz Ubisoft bierze się za mechanikę poruszania postaci naprawdę porządnie. Ruchy asasynów będą jeszcze płynniejsze oraz realniejsze. Deweloper powierzył czuwanie nad tym aspektem prawdziwemu specjaliście od parkour. W Ubisofcie powstało nawet stanowisko pracy Chief Parkour Officer, które objął free runner Michael Frosti Zernow. To członek znanej wśród fanów parkour grupy Tempest Freerunning.

Co potrafi Frosti?

Wielki skok w czasy... drugiej wojny światowej

Ostatnio Ubisoft zaskoczył fanów serii zwiastunem, przedstawiającym ciekawą nowość w rozgrywce Assassin’s Creed: Unity. Okazuje się, że podczas zabawy natkniemy się na anomalie czasowe! Na razie zdradzono jedynie, że w czasie trwania symulacji Rewolucji Francuskiej w Animusie wystąpią pewne błędy, których objawem będą właśnie zaburzenia w czasie. Kiedy wpadniemy w taką dziurę, przeniesiemy się do całkowicie innej epoki. Wiemy, że będą to czasy drugiej wojny światowej, lecz czy nie trafimy również w inne czasy? Jak długo pozostaniemy tam uwięzieni oraz co będziemy musieli zrobić, by ponownie znaleźć się w 18 wieku? No... już wkrótce sami to sprawdzicie. Poniżej przypominamy wspomniany trailer.

Długo czekaliśmy na taką kooperację

Oprócz zabawy w trybie single player, AC: Unity zapewni nam również kooperację online dla czterech graczy. Trzeba zaznaczyć - po raz pierwszy w historii serii. Twórcy przygotowali specjalne misje, w których razem z trzema znajomymi będziemy sabotować, ochraniać wyznaczone osoby lub dla odmiany, wykonywać egzekucje. Najważniejsza będzie oczywiście współpraca i wykorzystanie umiejętności poszczególnych członków grupy.

Jak wygląda kooperacja w Assassin’s Creed: Unity?

Będą również kooperacyjne misje typu Heist, podczas których staniemy przed zadaniem infiltracji pilnie strzeżonego miejsca, zdobycia skarbu oraz cichej ucieczki. Jedna z takich misji rozegra się w podziemiach Hotel-Dieu, czyli najstarszego paryskiego szpitala. Przy okazji możecie zobaczyć, że również podziemia wykonano w Unity z wielką dbałością o szczegóły.

Misja typu Heist

Mikropłatności mają nam ponoć nie zepsuć zabawy...

Ostatnią ciekawostką związaną z AC: Unity, o której warto wspomnieć, jest system mikropłatności. Nowy tytuł nie będzie pierwszym z serii Assassin’s Creed, który wprowadzi mikrotransakcje. Mieliśmy z nimi do czynienia już w Assassin’s Creed III, gdzie mogliśmy za prawdziwe pieniądze szybciej zdobyć części ekwipunku. Jak będą wyglądały mikropłatności w Unity? Twórcy jakoś niechętnie poruszają ten temat, obiecując jednocześnie, że nie zaburzą one zabawy. W jednym z wywiadów dyrektor kreatywny produkcji, czyli Alex Amancio, zdradził jednak, że gotówka pozwoli nam lepiej zarządzać ekwipunkiem w trybie kooperacji. Wydamy kasę na rękawiczki, kaptury, paski, elementy stroju oraz broń. Za prawdziwe pieniądze przyspieszymy ponoć odblokowywanie przedmiotów w grze, oszczędzając tym samym czas na zdobywanie ich darmowymi sposobami. Co począć - takie czasy, taki model biznesowy panów z Ubisoftu.