TOP 10 horrorów, w które musisz zagrać w NOCY – zestawienie na Halloween
Jaką grę powinniśmy odpalić, aby zaspokoić głód strachu? Prezentuję top listę najstraszniejszych horrorów, które jeżą włosy nie tylko na głowie.
Polecam jednak nie tylko grać wieczorem w poniższe tytuły. Dla wzmocnienia wrażeń zgaście światło i załóżcie słuchawki na głowę. Wówczas będziecie mogli poczuć grozę w najczystszej postaci w Halloween. Oto moja lista strachu…
Obcy: Izolacja
- Kwadrylogia Obcego obejrzana bez większego strachu? To urocze… Spróbuj powtórzyć to z grą Obcy: Izolacja. Wcielimy się tu w córkę Ripley, która zawędrowała o jedną stację kosmiczną za daleko. Na Sewastopolu spotkamy starego znajomego z filmów, a ten nie zmienił swoich nawyków. Obca kreatura dziesiątkuje ludzi, bawiąc się niczym w kotka i myszkę. Jeśli lubicie się bać, to zalecam grać w pełnych ciemnościach i na słuchawkach.
Resident Evil 7
- Capcom zaryzykował wiele tworząc Resident Evil bez zombie i w trybie FPP, ale moim zdaniem to był złoty strzał. W końcu możemy przeżyć świeżą przygodę, która nie tylko straszy, ale jest też dość dramatyczna. 7-mka ma o wiele większą głębię i immersję dzięki zastosowaniu trybu pierwszoosobowego. I choć nikt tutaj nie je ludzkiego mięsa, to i tak poczujemy się jak w domu. Niebezpieczne atrakcje zapewni rodzina Bakerów i złowrogi klimat.
Dead Space
- Podróże kształcą i uczą, ale mogą też być powodem do zmiany pampersów. Tak przynajmniej sprawa wygląda w trzecioosobowym horrorze Dead Space. Wylądujemy w samym sercu horroru, gdzie za każdym rogiem czai się potwór. Nasz bohater choć małomówny, potrafi zadbać o swoje bezpieczeństwo w kosmosie. Aczkolwiek jego broń nie uratuje nas od niepokojącego uczucia strachu.
Outlast 2
- Horror, w którym jedynym przyjacielem jest osobista kamera… W wielu przypadkach pozwoli nam ujść z życiem, gdy staniemy oko w oko z rozwścieczonymi kultystami. Krzywdy im nie zadamy, a możemy tylko chować się po szafkach i w gęstej trawie lub zwyczajnie wziąć nogi za pas. Niektórzy powiedzą, że pierwsza odsłona była lepsza, jednak w Outlast 2 poziom szaleństwa przeciwników jest chyba znacznie wyższy. Robotę robi mroczny klimat (trochę podobny do filmu Kult) i oskryptowane “jump scares”.
Amnesia: Mroczny Obłęd
- Nie zaznał prawdziwej grozy ten, co w pierwszą Amnesię nie zagrał? Oj tak, dlatego jeszcze jej nie odpaliłem, ale Wy się nie krępujcie. Fani horroru znajdą tu wszystko, czego trzeba – mrok, tajemnicę i śmierć. Z lampą oliwną w dłoni będziemy musieli stawić czoła zarówno kreaturom z piekła rodem jak i mrocznemu obłędowi. W przerwach miedzy uciekaniem i chowaniem się przed stworami, porozwiązujemy trochę zagadek i pozwiedzamy tajemnicze zamczysko.
The Evil Within
- Horrory często bazują na nagłych straszakach, które czasem mogą bardziej irytować niż podkręcić atmosferę rozgrywki. W The Evil Within nie grozi nam podobna historia, bo klimat opiera się na zaszczuciu głównego bohatera. Twórcy dosłownie wrzucają nas w bagno strachu i chcąc się z niego wydostać musimy przebić się przez najróżniejsze demony – te siedzące w głowie i widoczne przed celownikiem. Jeśli chcecie poczuć lęk to wystarczy zgasić światło.
Little Nightmares
- Nie tylko realistycznie wyglądające gry mogą wywołać ciarki na plecach. Little Nightmares jest tego żywym przykładem. W nieco mniej kolorowej, ale wciąż bajkowej oprawie graficznej, poczujemy dreszczyk emocji, zmagając się z potworami z dziecięcych koszmarów. Platformówka 2,5D wciąga od samego początku, oferując eksplorację groteskowego świata, rozmaite zagadki środowiskowe oraz zręcznościowy charakter rozgrywki.
Until Dawn
- Kino klasy B spotyka wirtualną scenę gry i bójcie się o efekty tego mariażu, bowiem Until Dawn to idealny horror na wieczór Halloween. Co więcej, to jedyna produkcja z listy, która pozwala przeżyć (lub zginąć) w odmiennej formule rozgrywki. Sterujemy kilkoma postaciami, wpływając na losy własne i całą historię swoimi decyzjami. Liczba strasznych dylematów i swoboda sprawia, że za każdym podejściem możemy uzyskać unikalne zakończenie. Szkoda tylko, że tytuł zarezerwowany jest dla właścicieli konsoli Sony.
Visage
- Macie stalowe nerwy i pociąg do horrorów? Zaryzykuje stwierdzenie, że Visage został stworzony właśnie dla Was. Twórcy gry wyraźnie inspirowali się niedostępnym już P.T., gdzie koszmar stopniowany jest wraz z eksploracją kolejnych pomieszczeń tajemniczego domostwa. Miejsce to skrywa w sobie więcej morderczych i samobójczych wspomnień niż las Aogikahara, toteż przerażająca zabawa jest chyba gwarantowana.
Silent Hill 2
- Straszność nad strasznościami i wszystko straszne – tak można by w skrócie opisać to, co dzieje się w drugiej części Silent Hill. Tytułowe miasteczko to istne siedlisko zła, gdzie zombie i potwory leżą jak kamień na kamieniu. I mowa o kreaturach, które przekraczają ludzkie wyobrażenie. Nasz strach spotęgują słabo oświetlone lokacje, kolorystyka, a także podążający wraz z naszym bohaterem niepowtarzalny klimat grozy.
Przygotowana przeze mnie lista gier jest wręcz rozwiązaniem na dzisiejszy wieczór Halloween, ale także na każdą kolejna noc. O ile lubicie się bać to nie znajdziecie chyba nic lepszego. To jak, przed czym macie ochotę uciekać?