Jeden z największych RPG-ów wszech czasów ma dostać remake. Wielka niespodzianka
Nowe niepotwierdzone informacje sugerują, że dostaniemy remake jednego z największych RPG-ów wszech czasów – The Elder Scrolls IV: Oblivion.
Jeżeli nie graliście w Obliviona to… nie wiecie, jak bardzo ta gra ukształtowała dzisiejsze RPG-i. To nie tylko jedna z największych produkcji Bethesdy swych czasów, ale i absolutna legenda otoczona kultem. Dziś podobnym statusem cieszy się Skyrim, ale nie byłoby przecież Skyrima bez Obliviona. Tym bardziej cieszy fakt, że kultowe RPG ma dostać remake. Nie, serio, to nie prima aprilis.
Promocje i najtańsze gry na PS5 | |
 | |
 | |
 | |
 | |
Reklama | |
Z drugiej jednak strony nie ma sensu za bardzo wierzyć w takie informacje, bo są to po prostu klasyczne “przecieki”. Nie ma na nie żadnego dowodu, choć autor usuniętego już posta na Reddicie został podobno zweryfikowany przez moderatorów wątku i faktycznie miał pracować w Virtuos Games (za Xfire). Czemu akurat tam? Otóż właśnie to studio ma zajmować się remake’iem lub remasterem Obliviona, czyli projektem “Altar”. Były pracownik nie wie, na czym stanęło. Twórcy używali zarówno silnika z oryginalnej gry, jak i Unreal Engine 5. Assety powstały w UE5, ale animacje i większość rozgrywki to wciąż silnika z Obliviona).
Zdaniem pracownika, zespołowi pomaga także studio Black Shamrock, aby dopracować wizualny aspekt produkcji. Nowy Oblivion miałby ukazać się najwcześniej pod koniec następnego roku, a maksymalnie w 2025 roku “zależnie od tego, czy byłby remake’iem czy remasterem”. Przyznam, że fakt ustalania tego na etapie właściwej produkcji brzmi dość niedorzecznie, ale czasami dzieją się rzeczy niestworzone, więc nawet nie byłbym tym szczególnie zaskoczony.
Niemal od dekady powstaje także fanowski projekt Skyblivion, czyli odświeżenie całego Obliviona na silniku Skyrim. Ten nie jest dziś szczególnie imponujący, ale sam mod zapowiada się wybitnie dobrze. Nie wiemy jednak, kiedy może się finalnie ukazać.
