Test karty graficznej Palit GeForce RTX 4080 GameRock OC. Zmienia zasady gry

Test karty graficznej Palit GeForce RTX 4080 GameRock OC. Zmienia zasady gry
Testy

Jeśli zastanawiasz się nad wymianą karty graficznej lub nowym komputerem, mam dobre wieści. Nie musisz już godzinami przeglądać specyfikacji technicznej kolejnych układów, bowiem na rynku dostępny jest Palit GeForce RTX 4080 GameRock OC. Nieśpiesznie wyjaśnię, dlaczego to dobry wybór.

Zacznę jednak test trochę nostalgicznie i nietypowo. Jako gracz z prawie 30-letnim stażem pamiętam wiele momentów w branży gier, które zmieniły jej oblicze. Oczywiście każdy może subiektywnie wskazać swoje typy, dla mnie jednak takimi ważnymi wydarzeniami były na przykład: premiera pierwszego PlayStation, ukazanie się w 1996 roku akceleratora graficznego 3dfx Voodoo 1, a rok później przełomowej Rivy 128 od NVIDII. Dalej było jakby pod górkę, postęp technologiczny nadal był widoczny z roku na rok, a wirtualne światy coraz piękniejsze, natomiast nie da się ukryć, że ostatnie lata przyniosły lekkie wyhamowanie. Chciałoby się powiedzieć „aż do dzisiaj”.

Niestety na tym „chciejstwie” musimy na razie poprzestać, co nie zmienia faktu, że testowana karta graficzna Palit GeForce RTX 4080 GameRock OC to produkt, który może przynieść branży gier zmianę. Zmianę na lepsze rzecz jasna, o ile technologie wykorzystane w tym potworze spowszednieją i co by nie ukrywać, stanieją. Ja na szczęście już teraz mogłem zanurzyć się w przyszłości gamingu, z której trudno mi było wyjść przez ostatnie kilka dni.

Ogrom mocy w ogromnym sprzęcie

Powiedzieć, że Palit GeForce RTX 4080 GameRock OC jest mocną kartą, to jak stwierdzić, że Lionel Messi jest po prostu dobrym piłkarzem. Karty z rodziny NVIDIA GeForce 40XX wyposażono w DLSS 3, czyli najnowszą wersję, nie bójmy się użyć tego słowa, rewolucyjnej technologii. W najnowszym RTX 4080 działa ona w oparciu o rdzenie Tensor czwartej generacji, które wykorzystują Sztuczną Inteligencję do tworzenia dodatkowych klatek na sekundę w grach. Efekt? Większa płynność animacji nawet o połowę w dowolnej grze, w porównaniu do układów z rodziny 30XX, które wykorzystują DLSS 2. Z kolei produkcje, które mają wsparcie DLSS 3 (obecnie ponad 30 gier), potrafią działać szybciej nawet o 300 procent!

Zanim jednak przejdziemy do konkretów, spójrzmy na specyfikację techniczną Palit GeForce RTX 4080 GameRock OC. Producent zastosował tutaj 16GB pamięci GDDR6X, 2205 MHz na pojedynczym rdzeniu, natomiast ta konkretna wersja jest fabrycznie podkręcona, więc tak naprawdę startuje się z 2640 MHz. Szybkość pamięci wynosi 22,4 Gbps z przepustowością ponad 716 GB na sekundę. Rdzeni CUDA jest tutaj aż 9728. Jedni powiedzą, że to przecież mniej niż w 4090, ale ja z kolei dodam, że to w zupełności wystarczy na dzisiejsze potrzeby. Nawet te mniej skromne. Pełna specyfikacja znajduje się poniżej.

Palit GeForce RTX 4080 GameRock OC
Pamięć16GB
Szerokość magistrali pamięci256bit
DRAMGDDR6X
Zegar grafiki2205 MHz
Częstotliwość podwyższona (MHz)2640 MHz
Szybkość pamięci22.4 Gbps
Ilość rdzeni cuda9728
Przepustowość pamięci (GB/sec)716.8
Typ złączaPCI-E 4.0
Wymiary karty329.4 x 137.5 x 71.5 mm

Nie ukrywam, że do sprawdzenia Palit GeForce RTX 4080 GameRock OC potrzebny jest mocny sprzęt, aby uniknąć efektu tak zwanego „wąskiego gardła” przez któryś z podzespołów. W związku z tym testowana karta graficzna wylądowała w jednostce o konfiguracji, którą znajdziecie poniżej ze wsparciem sterowników NVIDIA o numerze 526.

ProcesorIntel Core i912900K
Płyta głównaASUS TUF GAMING Z690-PLUS DDR4
Pamięć RAMCorsair 32GB 5600Mhz CL36
Chłodzenie procesoraCorsair iCUE H150i ELITE CAPELLIX
Dysk twardyPatriot Viper VPR400 RGB 1 TB
ZasilaczCorsair HX1000i 1000W 80 Plus Platinum

Jak to bywa ostatnio w kartach graficznych z najwyższej półki, tak i tym razem, trzeba postarać się o sporo miejsca w obudowie. Palit GeForce RTX 4080 to prawdziwy kolos, chociaż nie odbiega wymiarami od swoich niereferencyjnych konkurentów. Ma wymiary 329.4 x 137.5 x 71.5 mm. Wcześniej miałem już do czynienia z kartami o podanych gabarytach, więc akurat moja jednostka ma przygotowane miejsce, natomiast jeśli zastanawiacie się nad zakupem komputera z kompaktową obudową, to zapomnijcie o kartach z rodziny GeForce RTX 4080. Nie tylko ze względu na przestrzeń, ale też odpowiednie chłodzenie.

Jak się na tym gra?

Przejdźmy do dania głównego czyli testów w grach. Postawiłem w tym przypadku na trzy produkcje: Cyberpunk 2077, Horizon Zero Dawn oraz Wiedźmina 3 z najnowszą next-genową aktualizacją. Czemu akurat taki wybór? Gry od CD Projekt RED to jedne z lepszych benchmarków. Tutaj mamy przykład dość leciwego już Wiedźmina, ale z odpowiednią łatką i najnowszego Cyberpunka. Horizon Zero Dawn wziąłem do testów po to, aby znalazła się też produkcja od innego studia. Wiemy też, że Sony będzie przenosić coraz więcej gier z PlayStation na PC, więc warto przyjrzeć się, czy te konwersje są udane.

Do testów posłużył mi monitor z rozdzielczością natywną 3840×2160 oraz odświeżaniem 144 Hz. W trzech wymienionych grach ustawiłem najwyższe możliwe detale. Cyberpunk pokazywał średnio ponad 60 klatek na sekundę, Horizon Zero Dawn 76 klatek, a Wiedźmin 95 klatek na sekundę. Przygody Geralta wypadły najlepiej co szczególnie nie powinno dziwić. To najstarsza gra w zestawieniu, dodatkowo mająca za sobą najwięcej aktualizacji. Jeśli z kolei chcesz osiągnąć większą płynność, to przy rozdzielczości 1440p spokojnie uda się wykrycie dwa razy więcej klatek na sekundę.


Detale ultra / najwyższe, rozdzielczość 3840×2160, RT włączone
Cyberpunk 207763 kl/s
Horizon Zero Dawn76 kl/s
Wiedźmin 3 (next-gen)95 kl/s

Wysoką rozdzielczością nieco zmęczyłem sprzęt i warunki, w których pracowała karta nie były łatwe. Takiego wyniku na pewno nie osiągnie się w kartach z serii 3080, nie tylko ze względu na słabsze parametry techniczne, ale też zastosowanie starszej wersji DLSS 2 zamiast DLSS 3. Warto jednak dodać w tym miejscu, że nawet karty poprzedniej generacji dostają tak zwanego „boosta” w postaci większej liczby klatek na sekundę w grach wykorzystujących DLSS 3, natomiast nie jest to tak samo dużo jak w przypadku chociażby GeForce 4080. Dla mnie ta technologia to naprawdę zbawienie w dzisiejszych czasach i poznanie jej na przykładzie testowanej karty graficznej, dało mi sporo frajdy.

A frajdę miałem przede wszystkim dlatego, że gry które testowałem, pokazały niemal nową jakość. Night City zyskało na płynności i detalach. Horizon stało się jakby jeszcze bardziej kolorowe, a Novigrad z Toussaint znowu mnie oczarowały. Zresztą do tego stopnia, że mając przygody Geralta za sobą, przy okazji testu spędziłem z nim kilkanaście dodatkowych godzin. Tak po prostu i wcale tych odwiedzin nie żałuję.

W ciszy i bez stresu

Palit GeForce RTX 4080 GameRock OC zaskakuje również wysoką kulturą pracy. Kartę zmierzyłem sonometrem z odległości ponad 40 centymetrów i ten wskazywał około 44-45 dB. Nie wiem jednak tutaj, czy wynik nie jest nieco zawyżony ze względu na dość głośne chłodzenie procesora. Niemniej jednak, karta działa bardzo cicho. W codziennym użytkowaniu w ogóle nie przeszkadza.

Co z temperaturami? Tutaj ciekawostka, o której wspominałem już wcześniej. Otóż model od Paliwa wykorzystuje wentylatory Gale Hunter z końcówkami Winglet. Są one zakrzywione w taki sposób, aby nie tworzyć wirów oraz ułatwiać przenoszenie powietrza do radiatora. A sam radiator? Jego końcówki są wygięte, aby lepiej rozprowadzać powietrze. Efekt jest taki, że nawet w stresie temperatura nie przekraczała 69 stopni.

Czy to się opłaca?

Na to pytanie nie ma jednoznacznej odpowiedzi, ale postarajmy się uczynić ją trochę łatwiejszą. Otóż Palit GeForce RTX 4080 GameRock OC kosztuje w tej chwili około 6800 zł i możecie ją dostać chociażby w Media Expert. To naprawdę sporo, biorąc pod uwagę, że wymaga też jeszcze podzespołów za kilka tysięcy złotych, aby całość ze sobą dobrze współgrała i moc karty została maksymalnie wykorzystana. Natomiast otrzymujemy za to kartę graficzną, która posłuży latami, dając możliwość rozgrywki na najwyższym poziomie. Ja wolę kupować produkty na lata, niż zmieniać co roku.

Zastanawiam się jednak ciągle, czy serię GeForce RTX 4080 zapamiętam dłuższym czasie tak dobrze jak kiedyś Rivę 128? Novigrad w nowej odsłonię pokazał mi, że jest na to spora szansa.

Palit GeForce RTX 4080 GameRock OC

Gry są nie do poznania

Wysoka wydajność, kultura pracy na najwyższym poziomie i do tego nietuzinkowy wygląd. Must have dla każdego pro gamera.

4.5

Plusy:

  • Świetne parametry i wysoka wydajność
  • Bardzo dobry i cichy układ chłodzenia
  • Wygląd, który się wyróżnia
  • Jakość wykonania na najwyższym poziomie
  • Proste w obsłudze oprogramowanie

Minusy:

  • Cena nadal wysoka
  • Spore rozmiary
Robert Ocetkiewicz
O autorze

Robert Ocetkiewicz

Redaktor
Z grami związany już prawie 30 lat, czyli od momentu, kiedy na polskim rynku królowały gry z bazaru, a Mario dostępne było na Pegasusie. Specjalizuje się w grach wyścigowych i akcji, ale nie stroni też od strategii ekonomicznych. W swojej karierze recenzował na łamach serwisów takich jak Interia i Onet oraz publikował w magazynie o grach PlayBox.
Udostępnij:

Podobne artykuły

Zobacz wszystkie