Duża zmiana na Steam, która ułatwi nam korzystanie z biblioteki. Chodzi o wersje demo gier

Steam ma świetny prezent dla graczy | Newsy - PlanetaGracza
Newsy PC

Platforma Steam to nie tylko możliwość kupowania gier, często w niskich i promocyjnych cenach. To również miejsce, gdzie znajdziemy masę tytułów za darmo, czy choćby wersji demonstracyjnych, pozwalających przetestować produkt przed zakupem. To właśnie ta ostatnia kategoria doczekała się ostatnio sporej zmiany. Będziecie zadowoleni, bo korzystanie z naszej biblioteki stanie się zdecydowanie łatwiejsze i bardziej czytelne. Co konkretnie wymyśliło Valve?

Dema na Steam. Nowy sposób zarządzania biblioteką

Na pewno nie raz korzystaliście z darmowych wersji gier na Steam. W ten sposób możemy sprawdzić, czy dana gra przypadnie nam do gustu, lub czy po prostu poradzi z nią sobie nasz pecet (Dragon’s Dogma 2, pozdrawiam). Popularność tej możliwości (a także opinie graczy i deweloperów) sprawiły, że Valve postanowiło zmienić nieco sposób funkcjonowania dem na swojej platformie.

Zmian jest kilka i zostały ogłoszone niedawno na oficjalnym blogu firmy. Po pierwsze, nie trzeba już od razu instalować dem. W zamian za to możemy je dodać do swojej biblioteki (aby nie zapomnieć), a instalację rozpoczniemy nieco później. Pojawi się przycisk “Dodaj do biblioteki” bez wyskakującego ekranu informującego o konieczności rozpoczęcia pobierania i instalacji. To jednak nie wszystko.

Zobacz też: Spider-Man 2 na PC już niemal tak samo piękne jak na PS5. Zobaczcie porównanie

Najważniejsza zmiana to sposób ekspozycji dem na platformie. Te będą się teraz zachowywały jak darmowe gry. Dema będą wyświetlane na stronie głównej w specjalnej sekcji, a każda wersja demonstracyjna będzie mogła mieć osobną kartę gry. Do tej pory dema były jedną z opcji na karcie gry właściwej, ale twórcy będą mogli skorzystać z możliwości utworzenia osobnego widoku. Czy tak postąpią, nie wiadomo — decyzja leży po ich stronie.

Co jednak ciekawe, każde demo posiadające swoją stronę będzie miało osobną kategorię ocen i recenzji. Nie ma zatem ryzyka, że ktoś wystawi złą ocenę pełnej grze po ograniu zaledwie dema. To daje też twórcom możliwość lepszego promowania wersji demonstracyjnej. Na karcie znajdziemy dedykowane materiały wideo czy screeny, pochodzące z dema właśnie, nie zaś z pełnej wersji gry. Na koniec, listy życzeń — po dodaniu danej gry do naszej listy, otrzymamy powiadomienie o udostępnieniu darmowego dema.

Źródło: pcgamer.com

Dawid Szafraniak
O autorze

Dawid Szafraniak

Redaktor
Pierwsze growe szlify zbierał jeszcze w erze PS1, aby później zapoznawać się z kolejnymi wcieleniami japońskiej konsoli, skosztować Xboksa i Switcha. Ostatecznie najbardziej lubi PC, a ostatnio nawet i granie w chmurze. Królują u niego FPS-y, gry akcji nieczęsto górujące nad filmami i tytuły wyścigowe, które podobno #nikogo. Święta Trójca gamingu? Pierwsze Modern Warfare, seria Mass Effect i Uncharted. Bez tego nic nie miałoby sensu. Poza grami lubi planować kolejne podróże i chwytać za aparat fotograficzny podczas meczów piłki nożnej.
Udostępnij:

Podobne artykuły

Zobacz wszystkie