Piekło zamarzło, świnie latają, a my poznaliśmy datę premiery Starfield
Cuda jednak się zdarzają. Zgodnie z najnowszym “cudem” Starfield trafi do nas jeszcze w tym roku, co akurat zaskoczeniem nie jest. Szykowany jest także pokaz.
Tuż po przebudzeniu wyjrzałem przez okno, a tam… świnie latające. Zaraz za nimi – kosmici w swoich spodkach. Tak się tego przestraszyłem, że coś mnie złapało i wrzuciło do piekła, które przypominało raczej krajobraz z God of War Ragnarok. Finalnie to wszytko okazało się najpewniej tylko snem, ale chyba z kategorii tych “wieszczących”, bo właśnie poznaliśmy datę premiery Starfield. Bez zbędnego przedłużania wyjaśnię, że wielce oczekiwana gra od Bethesdy ma trafić na rynek 6 września 2023 roku.
Co więcej, na YouTube Bethesdy pojawił się nowy filmik, który ujawnia dokładnie to, co przeczytaliście zdanie wcześniej. Jeżeli jednak macie dodatkowe 2 minuty i 40 sekund, możecie go obejrzeć. Niestety, nie ma co liczyć na zbyt wiele nowych szczegółów, a jedynie parę kadrów z gry oraz długą i radosną przemowę Todda Howarda.
Ciekawa jest jednak pierwsza część wideo, na której nie zobaczymy choćby rozgrywki, ale coś potencjalnie ciekawszego. Krótkie fragmenty jednoznacznie wskazują na bardzo mocną inspirację Bethesdy. Starfield najwyraźniej skorzysta z estetyki filmu Interstellar Nolana, a przynajmniej takie odnoszę wrażenie. Twórcy już wcześniej obiecywali, że będzie bardzo naukowo i tym razem gra zada filozoficzne pytania o naturę człowieka, jego celu i sensu istnienia we Wszechświecie. Jak dla mnie – bomba.
Bombą może też być nowy pokaz gry. Ten zapowiedziano na 11 czerwca 2023 roku. W całości ma skupić się na nowym hicie Bethesdy (oby hicie!).