Spotkamy Ciri w Cyberpunk 2077? Adam Badowski i Marcin Iwiński odpowiadają
Serwis Polygon miał okazję porozmawiać z szefem CD Projekt RED oraz współzałożycielem firmy CD Projekt o Cyberpunk 2077. Nie zabrakło pytania, które nurtuje wielu graczy – wpadniemy na Ciri przechadzając się ulicami Night City w Cyberpunk 2077?
Jak relacjonuje Polygon, redaktorzy serwisu spotkali się z przedstawicielami polskiego dewelopera jako ostatni w ramach rozmów na E3 2018. Adam Badowski i Marcin Iwiński trzymali się nieźle, lecz byli nieco zestresowani, ponieważ Hideo Kojima oglądał właśnie po drugiej stronie ściany ich 50-minutowe demo Cyberpunk 2077, które Polacy przywieźli na targi i prezentowali za zamkniętymi drzwiami.
Steam Summer Sale 2018 potrwa do 5 lipca. Najciekawsze oferty
W końcu musiało paść pytanie: Więc, gracze powinni spodziewać się, że wpadną w Cyberpunk 2077 na Ciri?
O Jezu… – zareagował szef studia chowając twarz w dłoniach. Marcin Iwiński na to z dyskretnym uśmiechem: To Twoje ulubione pytanie!
Nienawidzę tego pytania – odparł Badowski.
Tutaj zrobimy małą przerwę, aby przypomnieć, dlaczego w ogóle pytanie o Ciri w Cyberpunk 2077 jest zadawane (UWAGA – spoilery z Wiedźmina 3!)
Cyberpunk 2077, Wiedźmin 3, Ciri
W grze Wiedźmin 3 byliśmy świadkami rozmowy Ciri i Geralta przy kominku, podczas której dziewczyna opowiadała Białemu Wilkowi o jednym ze światów, w którym się znalazła. – Ludzie stamtąd mieli w głowach metal, a wojny prowadzili na odległość, przy pomocy czegoś w rodzaju megaskopów. No i nikt nie jeździł konno, za to każdy miał mały statek powietrzny – relacjonowała Ciri. Geralt skwitował jej wypowiedź z niedowierzaniem: Ciri… Nie zgrywaj się.
Nawiązanie do Cyberpunk 2077 jest jasne jak wybuch supernowej, więc wielu graczy oczekuje, że Wiedźminka pojawi się w futurystycznym tytule od CD Projekt RED.
Zdania są podzielone…
Adam Badowski chciałby, aby pośrednie wspomnienie o wizycie Ciri w Night City na tym się skończyło. Szef studia CD Projekt RED nie chce realizować takiego pomysłu w Cyberpunk 2077.
– To nie jest Kingdom Hearts. Nie łączymy uniwersów. Wiem, że w naszym zespole jest wiele osób, które chciałyby mieć Ciri w grze, lecz wciąż jestem temu całkowicie przeciwny – mówi Adam Badowski.
Marcin Iwiński zdaje się jednak nie przekreślać pomysłu, by zaprosić Ciri do Cyberpunk 2077. – Może zmienisz zdanie – zareagował Iwiński kładąc rękę na ramieniu Badowskiego, po czym zwracając się do dziennikarza z Polygon dodał: Jest trochę nadziei.
Fani chcą Ciri w Cyberpunk 2077!
Oczywiście nie możemy mówić za wszystkich, lecz jest spora grupa osób, które już widzą Dziecko Niespodziankę w nowej grze REDów. Kto wie, może jeśli nawet Wiedźminka nie pojawi się tam osobiście, to może chociaż znajdziemy po niej jakieś ślady w Night City. Obstajemy za tym, że CD Projekt RED nie przepuści jednak okazji, by dać graczom taki prezencik.
A tymczasem zapraszamy na fanowski zwiastun Cyberpunk 2077 z Ciri: