Spider-Man: Miles Morales to samodzielny dodatek, a nie kontynuacja
Jedną z ciekawszych zapowiedzi podczas The Future of Gaming był Spider-Man: Miles Morales. Nie jest to jednak pełnoprawna kontynuacja, lecz samodzielne rozszerzenie z nowymi możliwościami w rozgrywce.
Choć początkowo wydawało się, że zapowiedziany dopiero co Spider-Man: Miles Morales to kolejna część serii z człowiekiem pająkiem, prawda jest taka, że otrzymamy produkt w stylu Uncharted: Zaginione Dziedzictwo.
Promocje i najtańsze gry na PS5 | |
 | |
 | |
 | |
 | |
Reklama | |
Mamy zatem niezależny dodatek, do którego uruchomienia nie będzie potrzebna podstawowa wersja Spider-Mana. Wyjaśnił to Simor Rutter z Sony Interactive Entertainment w rozmowie z The Daily Telegraph.
– Można to [Spider-Man: Miles Morales] nazwać rozszerzeniem i ulepszeniem poprzedniej gry – tłumaczy Rutter.
Przedstawiciel Sony dodaje, że nie skończy się jedynie na tym, że otrzymamy nowego bohatera, lecz duże ulepszenia dotyczące mechaniki rozgrywki oraz silnika gry. Miles Morales wykorzysta też nowe funkcje PlayStation 5.
Data premiery Spider-Man: Miles Morales nie została podana. Wiadomo jedynie, że zagramy jeszcze w tym roku. Prawdopodobnie będzie to jeden z tytułów startowych na next-gena.
