Multiwersum mogło nie powstać. Pierwszy pomysł na Spider-Man: Bez drogi do domu był zupełnie inny
Jak się okazuje, multiwersum nie było pierwszym pomysłem w realizacji filmu Spider-Man: Bez drogi do domu. Pierwsze wersje zakładały potyczkę Spider-Mana z myśliwym Kravenem.
Informację ujawnił Tom Holland w rozmowie z portalem Collider. Jon Watts swój pierwszy pomysł na ostatnią część trylogii rzeczywiście miał oprzeć na postaci Kravena:
„Przez długi czas trzecim filmem miał być film o Kravenie, bo wiele innych rzeczy nam się nie udawało. Jon [Watts – przyp. red.] nastawiał mnie na film z Kravene, który zapowiadał się naprawdę fajnie. Nie chcę o tym mówić, na wypadek, gdyby film miał jeszcze powstać, ale zapowiadał się dobrze”
– powiedział Tom Holland portalowi.
Jak wiadomo, postać Kravena i tak zostanie wprowadzona do MCU i ma w nim mieć duże znaczenie. Film Kraven the Hunter zapowiedziano na 2023 rok, w tytułową rolę wcieli się Aaron Taylor-Johnson. Fani Marvela kojarzą zresztą aktora doskonale, wcielił się już bowiem w Quicksilvera w filmach Avengers: Czas Ultrona oraz Kapitan Ameryka: Zimowy żołnierz.
Film z Kravenem jako przeciwnikiem Spider-Mana mógłby oczywiście być rewelacyjnym widowiskiem. Niezależnie od tego, ostatecznie wybrana wersja z multiwersum również zapowiada się fantastycznie. Jeśli chcecie sami się o tym przekonać, Spider-Man: Bez drogi do domu wchodzi do kin już w przyszłym tygodniu, a bilety w niektórych kinach są ciągle dostępne w przesprzedaży.