Sony spoczywa „na laurach” z PS5, mówi były programista PlayStation

Final Fantasy XVI z premierą na Xbox Series X/S | Newsy - PlanetaGracza
Newsy Polecamy PS5 Xbox Series

Choć “wynurzenia” różnych deweloperów na temat PS5 i Xbox Series X nie zawsze są ciekawe i warte odnotowania, na pewno można zwrócić uwagę na komentarz osoby, która przez 14 lat pracowała w szeregach PlayStation. A są to słowa nie do końca pozytywne i przepełnione entuzjazmem.

Jesteśmy pewni, że zarówno PlayStation 5, jak i Xbox Series X, będą konsolami po prostu dobrymi, mocnymi, ze swoimi plusami i minusami. Jedna firma zaoferuje coś, czego inna nam nie da (i odwrotnie). Obecna generacja wypadała zdecydowanie na korzyść Sony (pod względem liczby sprzedanych konsol), lecz czy lider nie stracił czujności i utrzyma pozycję na rynku? Tak, można sobie gdybać, choć zastanawiające jest, dlaczego wciąż tak mało wiemy o PS5. Albo Sony zaatakuje jak dzika bestia i powali nas pokazem sprzętu, albo Japończycy osiedli na laurach i za bardzo zlekceważyli potęgę Microsoftu. Co ciekawe – jeden z deweloperów, przez lata związany z PlayStation, sugeruje tę drugą opcję.

Sony nie popełnia błędu, ciągle milcząc?

Chris Grannell pracował przez 14 lat w europejskim oddziale PlayStation, był starszym projektantem serii WipeOut i przez kilka lat znajdował się w szeregach Guerrilla Games. Ma zatem doświadczenie w branży i warto posłuchać, co ma do powiedzenia na temat next-genów.

Teraz Grannell jest wolnym strzelcem, niepowiązanym ani z Sony, ani z Microsoftem. Podczas niedawnego podcastu deweloper wyraził kilka mocnych opinii na temat nadchodzącego PS5, porównując sprzęt do Xbox Series X.

Programista przyznaje, że PlayStation 5 to prawdziwa bestia, lecz dodaje, że istnieje duża różnica w mocy pomiędzy nadchodzącymi next-genami (na korzyść Microsoftu). W końcu Grannell mówi, że odnosi wrażenie, iż Sony odpoczywa na laurach, nawet porównując to z epoką PS3, w której producent niezbyt dobrze poradził sobie na tle “zielonych”, zwłaszcza na starcie generacji.

PS5 nie jest złą konsolą, jest absolutną sprzętową bestią, ale jest to po prostu kawałek sprzętu, który jest wolniejszy na wielu polach niż to, co stworzył Microsoft. Sądzę, że Sony trochę spoczęło na laurach. Mają olbrzymi udział w rynku i przewagę, ale z tego co słyszałem, zrobili coś w rodzaju PS3. Nie jest tak źle, jeśli chodzi o sprzęt, komplikacje i tego typu rzeczy, ale trochę nie docenili tego, co robi Xbox – twierdzi Chris Grannell (dzięki Gamingbolt).

Również odnosicie takie wrażenie?

Darek Madejski
O autorze

Darek Madejski

Redaktor
Wspomina gaming lat 90. z wielkim sentymentem. Ekspert w dziedzinie retro sprzętu oraz starych konsol. Oprócz duszy kolekcjonera, fan współczesnych gier singleplayer, głównie tych na PlayStation. Specjalista w treściach dotyczących PS Plus oraz promocji. Poza pracą, fan seriali w klimacie postapokaliptycznym, koszenia trawy, rąbania drewna i zajmowania się wszystkim, by tylko nie siedzieć w miejscu.
Udostępnij:

Podobne artykuły

Zobacz wszystkie